Sześć lat po głośnym w całym świecie zniknięciu angielskiej dziewczynki, Madeleine McCann, Scotland Yard uznał, że śledztwo posunęło się naprzód. Mała Madeleine zaginęła podczas rodzinnych wakacji w Portugalii.

Prowadzący przegląd sprawy detektyw skompletował listę osób, które należałoby przesłuchać i nie wyklucza, iż Madeleine nadal żyje.

Detektyw superintendent Hamish Campbell (czyt. hejmisz kambel) powiedział, że dokonany przez jego zespół przegląd sprawy powinien bardzo pomóc policji w Portugalii, do której należy właściwe śledztwo. Scotland Yard podjął ten przegląd 2 lata temu na prośbę premiera Davida Camerona i ministra spraw wewnętrznych Theresy May.

Zaangażowanie się londyńskiej policji dodało otuchy rodzicom Madeleine - Kate i Gerry McCannom, lekarzom z Leicester w środkowej Anglii: "Poszukiwania nadal trwają, bynajmniej nie zwolniły, wręcz przeciwnie, dzięki Scotland Yardowi nabrały tempa. Mamy nadal nie mniejszą nadzieję niż po pierwszych 24 - 48 godzinach" - powiedziała w brytyjskiej telewizji matka Madeleine, Kate, a ojciec, Gerry McCann dodał: "Myślę, że jesteśmy nawet w lepszej sytuacji, a zaangażowanie Scotland Yardu uwolniło nas od ogromnej presji. Robią to wszystko, co postulowaliśmy wcześniej i kiedy będą gotowi, wystąpią z publicznym apelem o pomoc."

Scotland Yard opublikował niedawno kolejny portret domyślny Madeleine - już w wieku 10 lat.