Psychiatrzy rozpoczęli badania i obserwację Brunona K. w szpitalu imienia Józefa Babińskiego w Krakowie.

Jak dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa u rzecznika służby więziennej w Krakowie - kapitana Tomasza Wacławka - niedoszły zamachowiec nie przebywa już w areszcie śledczym. Na wniosek prokuratury i zgodnie z decyzją sądu Brunon K. w szpitalu psychiatrycznym spędzi 4 tygodnie na zamkniętym oddziale o wzmożonym nadzorze. Prokuratura chce sprawdzić czy w chwili przygotowań i planowania zamachu na Sejm był poczytalny.

Brunonowi K. za planowanie zamachu na władze państwowe grozi do 5 lat więzienia. Zatrzymany został 9 listopada. Przyznał się do przygotowań do zamachu, zastrzega jednak, że odstąpił od tego pomysłu.