Aż 62 procent Polaków jest przeciwnych przyjęciu euro przez nasz kraj - wynika z sondażu Homo Homini na zlecenie "Rzeczpospolitej".

Ideę przyjęcia wspólnej waluty popiera 32 procent badanych. Sondaż przeprowadzono 22 marca, a więc w trakcie burzliwych wydarzeń na Cyprze. Polaków nie przekonują argumenty rządzących, że wchodząc do strefy euro, Polska będzie odgrywać ważną rolę w Europie. Opozycja nie kryje zadowolenia z wyników sondażu. PiS jest przeciwne przystąpieniu Polski do strefy euro, dlatego cieszy nas, że Polacy realistycznie oceniają to, co się w tej strefie dzieje - mówi "Rzeczpospolitej" Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS.

Wyniki sondażu to zmartwienie dla rządu. Dariusz Rosati z PO twierdzi, że waluta euro nie jest przyczyną problemów europejskich gospodarek. Jeżeli popatrzymy na Cypr to on nie wpadł w kłopoty z powodu euro, tylko braku nadzoru nad bankami - mówi poseł PO.

W przeprowadzonym 22 marca badaniu Homo Homini wzięło udział 1067 pełnoletnich Polaków.