Ewa Kopacz mówiła w radiowej Trójce, że mimo tego PO nie wycofa się i przygotuje swój projekt ustawy. Jak mówiła, w trakcie partyjnych dyskusji konsultowała sprawę z prawnikami i powołała specjalny zespół w Kancelarii Sejmu.
Prawnicy orzekli wówczas, że najpierw trzeba nazwać i zdefiniować związek partnerski w ustawie. Dopiero potem można do tego "przysposobić" przepisy w innych ustawach.
Prezydencki prawnik Krzysztof Łaszkiewicz podkreśla w rozmowie z dziennikiem, że przyznanie zbyt dużych przywilejów osobom żyjącym w wolnych związkach byłoby niezgodne z Konstytucją.