Paweł Kukiz w programie Tomasz Lisa po raz kolejny przekonywał o słuszności wprowadzenia okręgów jednomandatowych i krytykował rządy Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej. Tuskobus to ściema, to szczaw jest prawdą PO - powiedział muzyk.

Kukiz krytykował u Lisa władzę w Polsce, która "nie jest zainteresowana rozmową z obywatelami". Dowodem na to ma być m. in. odrzucenie przez Sejm wniosku Solidarności o referendum ws. reformy emerytalnej. "Pokazał to pan premier, nie rozmawiając z Piotrem Dudą, kiedy przyniósł 2,5 mln podpisów, i nie przyjmując ich" - tłumaczył Kukiz w programie Lisa.

I kontynuował: "Potem premier wypuszcza Niesiołowskiego, który mówi "to jedzcie sobie szczaw". To jest arogancja władzy. PO na początku rozmawiała z obywatelami, w tej chwili w ogóle nie rozmawia. Tuskobus to ściema, to szczaw jest prawdą PO. Taka władza runie. Tak wielka arogancja jest świadectwem, że ta władza chyli się ku upadkowi".

Podkreślił, że PO żyje teraz tylko z wydawania pieniędzy z subwencji dla partii politycznych. "Platforma przeznacza te pieniądze na puder i szminki. Przede wszystkim na PR" - mówił.

Kukiz podkreślił, że PO poparł kiedyś tylko dlatego, że postulowała wprowadzenie okręgów jednomandatowych. "PO poparłem tylko dlatego, że była jedyną siłą liczącą się w tym systemie politycznym, głoszącą postulat zmiany ordynacji wyborczej na jednomandatową i istniała nadzieja, że jest władna to uczynić" - mówił artysta u Lisa.

A ponieważ patia Tuska nie zrealizowała swoich postulatów, Kukiz mówi o sobie "jestem ostatnim platformiarzem" i zapowiada, że doprowadzi do realizacji tej obietnicy wyborczej PO.

Zdaniem Kukiza wprowadzenie okręgów jednomandatowych jest jedynym sposobem na zmianę systemu politycznego w Polsce, gdzie "łatwiej jest obecnie zrobić w Polsce zamach stanu, niż założyć partię". Według muzyka w naszym kraju to "partyjni wodzowie wskazują, kto będzie służył danej kaście". Poszczególni kandydaci mają być umieszczani na listach w zależności od wierności danemu liderowi.

Kukiz jest przekonany, że JOW-y pozwoliłyby obywatelom wybierać właściwych kandydatów. "Obecny system powoduje patologię i podział narodu na sympatyków klanów partyjnych. System jednomandatowy umożliwia mi zagłosowanie zgodnie z sumieniem, niezależnie od woli partyjnych wodzów, na kandydata, którego wspieram" - przekonywał muzyk w programie Lisa.

Paweł Kukiz opuścił ostatnio zespół Piersi i - chociaż deklaruje, że nie idzie do polityki - ostatnio skupia się właśnie głównie na działalności politycznej i krytyce PO i rządu Donalda Tuska.

Muzyk promuje też swoja inicjatywę Zmieleni.pl, którą chce zwrócić uwagę na jedną z niezrealizowanych obietnic PO z 2005 roku. Platforma zbierała wtedy głosy poparcia w czterech kwestiach: zmniejszenia liczby posłów, zniesienia immunitetu poselskiego, likwidacji Senatu oraz właśnie utworzenia JOW i wprowadzenia ordynacji większościowej. Pomysły te nie zostały zrealizowane po dojściu partii Tuska do władzy.

Aktywiści Zmielonych, w tym Kukiz, wzięli udział w kongresie Platformy Oburzonych, organizowanej przez Piotra Dudę i "Solidarność". Jednym z tematów spotkania były właśnie okręgi jednomandatowe.