Konklawe, czyli zgromadzenie kardynałów, którzy mają wybrać papieża, jest otoczone ścisłą tajemnicą, gwarantującą pełną niezależność wyboru. W obecnym konklawe bierze udział 115. kardynałów elektorów. Są to ci, którzy w dniu zaistnienia wakatu, czyli 28 lutego, nie ukończyli 80. roku życia. Wśród elektorów jest czterech Polaków: Stanisław Dziwisz, Zenon Grocholewski, Kazimierz Nycz i Stanisław Ryłko. Wszystkim zebranym przewodniczy kardynał dziekan.

W czasie wakatu na Stolicy Apostolskiej w Watykanie rządzi Kolegium Kardynałów.

Całe kolegium Kardynalskie liczy obecnie 207. członków, z których 117. ma prawa wyborcze. Dwaj zrezygnowali z uczestnictwa w konklawe. Aby wybrać papieża, potrzeba 77. głosów, przy 115 elektorach.

Dotychczas konklawe musiało odbyć się nie wcześniej niż 15 i nie później niż 20 dni od chwili wakatu na Stolicy Apostolskiej. Taki termin został ustanowiony, by dać czas na przybycie kardynałom - elektorom ze wszystkich stron świata. Jednak papież Benedykt XVI zaraz po rezygnacji wydał specjalny dokument "Motu proprio", datowany na 22 lutego, zgodnie z którym, konklawe może rozpocząć się wcześniej. O tym decyduje Kolegium Kardynalskie.

Czas trwania konklawe nie jest ograniczony. Głosowania mogą się odbywać cztery razy dziennie do chwili, w której jeden z kardynałów otrzyma dwie trzecie głosów. Od czasu Wielkiej Schizmy panuje zasada, że konklawe musi zakończyć się wyborem nowego papieża.

Przepisy przewidują też sytuację, gdyby w ciągu siedmiu głosowań nie udało się wybrać nowego papieża, należy zrobić jednodniową przerwę i rozpocząć całą procedurę od początku, to jest znów do 7. głosowań. Jeśli trzykrotnie przeprowadzana seria takich 7. rund głosowania nie przyniesie rozstrzygnięcia, wówczas kardynałowie powinni zrobić dłuższą przerwę na modlitwę, refleksję i luźne rozmowy.

W dokumencie motu proprio "De Aliquibus Mutationibus" z 2007 roku Benedykt XVI postanowił, że papież musi zostać wybrany większością co najmniej 2/3 głosów, bez względu na to, które jest to głosowanie. Według wcześniej obowiązujących zasad, po 33 głosowaniach bez rozstrzygnięcia, można było zgodzić sie na zwykłą większość głosów.

Słowo "conclave" jest niekiedy fałszywie tłumaczone jako zniekształcenie wyrażenia "cum clave" - "pod kluczem". W rzeczywistości jest to pospolity rzeczownik łaciński oznaczający zamknięte pomieszczenie, w którym przebywają kardynałowie podczas wyboru papieża. Wybór odbywa się w Kaplicy Sykstyńskiej, która w czasie konklawe jest całkowicie odcięta od świata. Tajemnicą objęte jest wszystko, co bezpośrednio lub pośrednio dotyczy głosowania i obliczania głosów.

Przebieg konklawe jest regulowany przez Konstytucję Apostolską "Universi Dominici Gregis" wydaną przez Jana Pawła II w roku 1996 z modyfikacjami Benedykta XVI z Motu Proprio "De aliquibus mutationibus in normis de electione Romani Pontificis" z 2007 roku. Zgodnie z wolą Jana Pawła II, kardynałowie biorący udział w konklawe mieszkają w Domu Świętej Marty w Watykanie. Wcześniej mieszkali w pokojach otaczających Kaplicę Sykstyńską.

Podczas konklawe kartki z głosami oraz inne dokumenty związane ze składaniem i liczeniem głosów są po każdej turze głosowania palone. Jeśli głosowanie nie przyniosło rozstrzygnięcia, do pieca dorzuca się mokrą słomę, powoduje to czarny dym. Sam papier natomiast daje dym biały, który dla obserwatorów jest znakiem, że konklawe dobiegło końca.

Ogłoszenie papieża jest ogłaszane za pomocą białego dymu. Kilka minut później, ten fakt potwierdzają dzwony watykańskie. Potem kardynał protodiakon, czyli pierwszy z kardynałów diakonów oznajmia ludowi wybór: "Annuntio vobis gaudium magnum - habemus papam" - "Ogłaszam wam wielką radość - mamy papieża", i ogłasza jego imię. Nowo wybrany papież udziela błogosławieństwa apostolskiego Urbi et Orbi z balkonu Bazyliki Watykańskiej.

Kilka dni po konklawe odbywa się msza inauguracyjna nowego papieża. Od tego dnia liczy się też jego pontyfikat.