Jarosław Gowin pozostanie ministrem sprawiedliwości. Zdaniem premier Donalda Tuska wszystkie sporne kwestie pomiędzy politykami zostały wyjaśnione.

Donald Tusk podkreślił, że potrzebował kilku dni na przemyślenie całego sporu. W jego ocenie, dzisiejsze spotkania z Jarosławem Gowinem przekonały go o możliwości porozumienia z ministrem sprawiedliwości. Sam Gowin zapewnił go, że jego poglądy nie będą kolidować z lojalnością wobec rządu. W związku z tym Jarosław Gowin pozostanie w rządzie i będzie dalej pełnił swoje obowiązki.

Szef rządu uważa także, że w związku z tym ruszą prace na temat związków partnerskich. Tusk wyraził nadzieję, że uda się w tej kwestii znaleźć odpowiednie porozumienie. Dodatkowo premier wierzy, że dyskusja na ten temat będzie mieć spokojniejszy przebieg od tych poprzednich.

O niepewnym losie Jarosława Gowina w rządzie spekulowało się od czasu głosowania w Sejmie nad związkami partnerskimi. Wbrew zaleceniom premiera, minister sprawiedliwości zagłosował przeciwko skierowaniu projektu PO o związkach do komisji. Z mównicy sejmowej powiedział także, że zapisy tego projektu są niezgodne z Konstytucją. Po takich słowach zareagował Donald Tusk, który stanowczo podkreślił, że nie jest to stanowisko rządu.

Premier kilka dni później zapewniał, że jego partia nie zrezygnuje z próby wprowadzenia ustawy o związkach partnerskich. Zaznaczył, że z klubu powinien wyjść jeden projekt. Platforma powołała też w tym celu specjalny zespół. Jednak Jarosław Gowin wciąż deklarował, że nie zmieni swoich poglądów i nie poprze projektu, który pozwala między innymi na sformalizowanie związków homoseksualnych.