Na początku stycznia do Smoleńska wyruszyła wojskowa grupa logistyczna. Żołnierze sprawdzali szerokość i nośność dróg oraz wytrzymałość mostów i wysokość wiaduktów. Na podstawie zebranych danych o warunkach drogowych stało się możliwe opracowanie kilku wariantów transportu szczątków tupolewa. Wrak może więc wrócić do Polski: na platformach samochodów, koleją lub w ładowniach samolotów.
Droga lądowa została podczas niedawnej wizyty dokładnie sprawdzona przez wojsko. Żołnierze wybrali wystarczająco szeroko trasę, z odpowiednią nośnością mostów i wiaduktów, po której konwój ciężarówek z ładunkiem przejechałby pod wszystkimi liniami energetycznymi - donosi RM FM.
Jednak droga lądowa jako sposób transportu szczątków tupolewa nie jest jeszcze przesądzona. Nadal rozważany jest przewóz wraku samolotami.