Arcybiskup Głódź domaga się spotkania w sprawie Telewizji Trwam - informuje "Nasz Dziennik". Mieliby wziąć w nim udział przedstawiciele Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz przedstawiciele Rady Konferencji Episkopatu Polski do spraw Środków Społecznego Przekazu.

Hierarcha jest delegatem episkopatu do spraw Telewizji Trwam. "Jeżeli teraz są nowe przymiarki, to niech KRRiT sprecyzuje jasno stanowisko i omówi je z Radą Konferencji Episkopatu Polski ds. Środków Społecznego Przekazu. Stanowisko KEP w tej sprawie jest dobrze znane" - podkreślił w rozmowie z Radiem Maryja arcybiskup Sławoj Leszek Głódź.

"Nasz Dziennik" dodaje, że jego słowa są odpowiedzią na potęgujące się niepokoje społeczne w związku z informacją o tworzeniu naprędce nowej telewizji, która "propagowałaby tolerancję, treści ekumeniczne oraz działania w duchu dialogu międzyreligijnego”, czyli doskonale wpisywałaby się w nowe kryteria sformułowane przez przewodniczącego KRRiT. "Telewizja Trwam nie jest jakimś podrzędnym nadawcą prywatnym, którego można ignorować, ale nadawcą kościelnym, o którego dopominają się polscy katolicy" - mówił metropolita gdański. Więcej - w "Naszym Dzienniku".