Niższa izba parlamentu Czech zdecydowała w piątek, że wynagrodzenia brutto najwyższych rangą polityków w kraju nie zmienią się w 2021 r. Bez tego prezydent, premier, parlamentarzyści, ministrowie, sędziowie i wybierani urzędnicy państwowi mieliby pensje wyższe o 9 proc.

Przedstawiając projekt, który zaakceptowała większość deputowanych Izby Poselskiej ze wszystkich klubów, podkreślano, że zamrożenie płac jest wyrazem solidarności z obywatelami dotkniętymi przez pandemię koronawirusa.

Jeżeli decyzję posłów poprze Senat i podpisze prezydent Milosz Zeman, to w 2021 roku podstawowa pensja posłów i senatorów pozostanie na wysokości 90 800 koron, czyli około 15 300 zł. Podstawowa płaca prezydenta nadal będzie wynosić 302 700 koron, czyli ponad 51 tys. zł.

Posłowie zdecydowali także, że pensje najwyższych przedstawicieli państwa, sędziów i wybieranych urzędników w 2022 roku będą wyliczane na podstawie płac w całej gospodarce, a nie jak dotąd na podstawie średniego wynagrodzenia poza strefą przedsiębiorstw. Według szacunków ministerstwa pracy przedstawionych podczas parlamentarnej debaty podstawowe pensje posłów w 2022 mają wynieść około 92 600 koron, czyli około 15 700 zł.