Niektóre greckie sklepy detaliczne muszą zostać zamknięte wcześniej, od soboty do 4 października- zarządziły władze- w odpowiedzi na wzrost liczby przypadków koronawirusa w aglomeracji Aten i innych częściach kraju.

W czwartek premier Kyriakos Mitsotakis, przestrzegł Greków, by pamiętali o maskach i dystansie społecznym, aby zapobiec powtórnemu lockdownowi, który miałoby „dramatyczny wpływ” na gospodarkę.

W piątek wiceminister ds. sytuacji nadzwyczajnych Nikos Hardalias powiedział, że kioski, minimarkety i sklepy z winami będą zamknięte od północy do 5 rano w Atenach i na innych obszarach o dużej liczbie zakażeń, w tym na wyspach Lesbos i Mykonos.

Nowymi ograniczeniami nie będą objęte apteki i stacje benzynowe.

Grecja w ubiegłym tygodniu wprowadziła górny limit dziewięciu osób dla wszystkich publicznych zgromadzeń na świeżym powietrzu, zawiesiła też koncerty pod dachem i na świeżym powietrzu w Atenach.

Ministerstwo zdrowia odnotowało w piątek 286 nowych przypadków COVID-19, z czego ponad połowę w aglomeracji Aten, Attyce, gdzie mieszka około jedna trzecia populacji kraju.

Liczba nowych infekcji wzrosła od końca lutego do 16 913 przypadków. Były trzy nowe ofiary śmiertelne, zaś całkowita liczba zgonów osiągnęła 369.