Komisje obwodowe w Mińsku, Grodnie i Brześciu na Białorusi poinformowały o liczbie głosów oddanych na poszczególnych kandydatów w polskich wyborach prezydenckich w niedzielę. Ogółem najwięcej głosów zdobył Andrzej Duda. Rafał Trzaskowski prowadził w Mińsku.

W Mińsku, jak wynika z protokołu komisji, na Trzaskowskiego zagłosowało 71 wyborców, a na Dudę – 48. Po 10 głosów otrzymali Szymon Hołownia i Krzysztof Bosak; dwa głosy uzyskał Władysław Kosiniak-Kamysz, a jeden - Waldemar Witkowski. Ogółem zagłosowały tam 143 osoby.

Konsulat generalny w Grodnie poinformował z kolei, że podczas głosowania w tamtejszej komisji wyborczej najwięcej głosów - 78 - zdobył urzędujący prezydent Duda. Na Trzaskowskiego zagłosowało 20 osób, na Hołownię i Bosaka - po dziewięć. Po jednym głosie zdobyli Paweł Tanajno, Robert Biedroń i Kosiniak-Kamysz. W głosowaniu wzięły udział 123 osoby.

W Brześciu kandydaci otrzymali odpowiednio: Duda - 21 głosów, Trzaskowski – 17, Bosak – cztery, Biedroń – jeden. W sumie zagłosowały 43 osoby.

Całościowo, we wszystkich komisjach przy 309 głosujących, Duda zdobył najwięcej, bo 147 głosów, zaś Rafał Trzaskowski – 108.

Na Białorusi nie wprowadzano kwarantanny ani innych odgórnych ograniczeń w związku z epidemią koronawirusa. W czasie głosowania obowiązywał jednak ścisły reżim sanitarny, a część wyborców skorzystała z prawa do głosowania korespondencyjnego.

Lokale wyborcze działały na terenie ambasady RP w Mińsku, a także w konsulatach generalnych w Grodnie i w Brześciu.