Komisje wyborcze zostały powołane we wszystkich 162 obwodach za granicą; od wtorku do piątkowego popołudnia zarejestrowało się około 10 tys. osób - poinformowała w sobotę rzeczniczka MSZ Monika Szatyńska-Luft.

Na mocy rozporządzenia ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza powołano 162 obwody do głosowania za granicą w wyborach prezydenckich w 2020 r.

Szatyńska-Luft w materiale wideo podsumowującym miniony tydzień działań resortu poinformowała, że we wszystkich obwodach zostały powołane komisje wyborczy, a od wtorku do piątkowego popołudnia zarejestrowało się około 10 tys. Polaków. "Komisje wyborcze powołano we wszystkich 162 okręgach" - powiedziała rzeczniczka MSZ.

Jak dodała, najwięcej osób zarejestrowało się w Wielkiej Brytanii - blisko 2,5 tys., w Niemczech - ponad 1600 osób oraz po kilkaset w Belgii, Irlandii, Niderlandach, Francji i USA. "Zależy nam na tym, aby jak najwięcej Polaków za granicą mogło skorzystać z przysługujących im praw i wziąć udział w wyborach w bezpieczny dla siebie sposób" - podkreśliła rzeczniczka resortu dyplomacji.

Wśród wydarzeń minionego tygodnia, które były udziałem MSZ, rzeczniczka wymieniła posiedzenia sztabu kryzysowego z udziałem ministrów, a także udział Jacka Czaputowicza w dwóch wideokonferencjach - dotyczącej współpracy z Ukrainą oraz wideokonferencji ministrów spraw zagranicznych UE. Szatyńska-Luft przypomniała, że w mijającym tygodniu doszło do przekazania pomocy humanitarnej dla Białorusi w związku z walką z epidemią koronawirusa, której część trafi do Polonii oraz do powołania wiceszefa resortu Szymona Szynkowskiego vel Sęka na pełnomocnika rządu ds. polskiego przewodnictwa w Grupie Wyszehradzkiej.

Rozporządzenie ministra spraw zagranicznych w sprawie powołania obwodów do głosowania za granicą jest związana z ostatnią nowelizacją Kodeksu wyborczego, która zakłada rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego o osoby mające ponad 60 lat i te, które znajdują się w kwarantannie.

Później Sejm uchwalił specustawę autorstwa PiS, zgodnie z którą wybory prezydenckie w 2020 r. mają zostać przeprowadzone wyłącznie w drodze głosowania korespondencyjnego. Przepisy stanowią też, że w stanie epidemii, marszałek Sejmu może zarządzić zmianę terminu wyborów, określonego wcześniej w postanowieniu. Zgodnie z tą ustawą minister aktywów państwowych ma m.in. po zasięgnięciu opinii PKW określić wzór karty do głosowania, zlecić sporządzenie pakietów wyborczych, określić szczegółowy tryb doręczania pakietów wyborczych przez operatora wyznaczonego do wyborcy i odbierania kopert zwrotnych, a następnie sposób postępowania z kopertami zwrotnymi dostarczonymi do właściwej gminnej obwodowej komisji wyborczej do zakończenia głosowania.

Ustawa ws. głosowania korespondencyjnego w wyborach prezydenckich 2020 trafiła do Senatu. Marszałek Senatu Tomasz Grodzki (KO) zapowiedział, że Senat wykorzysta w pełni przysługujące mu 30 dni na pracę nad ustawą.