W sumie zarejestrowano 6723 osoby, u których testy potwierdziły koronawirusa – poinformował resort zdrowia. Z zestawienia z danymi z poniedziałku wynika, że dobowy przyrost wyniósł 459 przypadków. Zmarły kolejne cztery osoby, które cierpiały na choroby współistniejące. W poniedziałek w stanie ciężkim były 92 osoby.
Od początku epidemii wyzdrowiało 577 osób. Przeprowadzono 108,5 tys. testów.
Na Białorusi szczyt epidemii oczekiwany jest na przełomie kwietnia i maja – zapowiedział resort zdrowia.
Pomimo wysokiej dynamiki zakażeń, władze Białorusi nie wprowadziły odgórnego zakazu imprez masowych. Dorośli chodzą do pracy, a dzieci – od poniedziałku, gdy skończyły się ferie – do szkoły.
Na sobotę rząd zaplanował ogólnokrajowy czyn społeczny, w trakcie którego pracownicy zakładów i instytucji będą uczestniczyć w różnego rodzaju pracach i porządkach, zarówno na otwartym powietrzu, jak i w pomieszczeniach.
9 maja na Białorusi ma się z kolei odbyć defilada wojskowa z okazji 75. rocznicy zwycięstwa ZSRR w II wojnie światowej.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zarekomendowała Białorusi odwołanie imprez masowych. Według władz nie ma jednak powodów, by rezygnować z zaplanowanych przedsięwzięć.
W czasie katolickich i prawosławnych świąt wielkanocnych, pomimo apeli władz religijnych, w kościołach i cerkwiach było wielu wiernych. Tłumy Białorusinów udadzą się zapewne na cmentarze 28 kwietnia, gdy prawosławni obchodzą tzw. Radonicę.