Wśród ofiar epidemii koronawirusa znalazło się kilku mieszkających na Półwyspie Iberyjskim pisarzy i muzyków, w tym rezydujący w Hiszpanii argentyński saksofonista Marcelo Peralta. Jego śmierć po zakażeniu Covid-19 potwierdziły w środę wieczorem służby medyczne.

59-letni muzyk od kilku dni przebywał w jednym ze stołecznych szpitali, w którym zmarł we wtorek. Artysta był założycielem i liderem zespołu jazzowego Marcelo Peralta Quartet. Wchodził też w skład zespołu ZAS! Trio.

W środę hiszpańskie i portugalskie media poinformowały, że znany chilijski pisarz Luis Sepulveda jest w śpiączce z powodu zakażenia koronawirusem. Artysta mieszkający w Asturii, na północy Hiszpanii, miał się nabawić choroby podczas lutowych targów książki w północnej Portugalii. Wieczorem żona Sepulvedy zdementowała informację o śpiączce 70-letniego literata, przyznając jednak, że stan jego zdrowia jest ciężki.

Innym artystą zakażonym na Półwyspie Iberyjskim koronawirusem jest Tony Carreira, jeden z najpopularniejszych piosenkarzy i kompozytorów Portugalii. W kraju tym między wtorkiem a środą liczba zakażonych osób wzrosła z 41 do 59.

W środę wieczorem władze Hiszpanii ogłosiły zamknięcie najpopularniejszych wśród turystów miejsc kultury w stołecznej aglomeracji, a także madryckich muzeów i bibliotek. Od czwartku nie będzie można zwiedzać m.in. pałacu królewskiego i muzeum El Prado w Madrycie, a także mauzoleum hiszpańskiej wojny domowej w Dolinie Poległych.

Wspólnota autonomiczna Madrytu jest regionem najbardziej dotkniętym koronawirusem w Hiszpanii, w której w środę w ciągu zaledwie czterech godzin popołudniowych liczba zgonów na Covid-19 wzrosła z 47 do 54. Liczba zainfekowanych w całym kraju przekracza 2150 osób.

Zaniepokojenie szybko rozprzestrzeniającym się w Hiszpanii koronawirusem wyraził w środę dyrektor generalny Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedros Adhanom Ghebreyesus. Zaznaczył, że Covid-19 może być już określany jako pandemia.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)