Pierwszy przypadek koronawirusa w Norwegii potwierdzono u osoby w mieście Tromsoe na północy kraju - poinformował w środę wieczorem Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (FHI).

Jak podano na konferencji prasowej zakażenie dotyczy osoby, która wróciła w weekend z Chin i nie wykazuje objawów choroby. Przebywa ona obecnie w domu na kwarantannie.

"Wynik badania jest słabo dodatni, dlatego uznajemy, że ryzyko rozprzestrzenienia się infekcji od tej osoby jest niewielkie - stwierdziła Line Vold, dyrektor departamentu FHI. Według przedstawicieli FHI pierwsze badanie tej osoby dało wynik negatywny.