Ponad milion spośród 41 milionów podatników we Włoszech przekazało w zeszłym roku 2 promile swych zobowiązań wobec fiskusa partii politycznej. Razem wszystkie ugrupowania otrzymały z tego tytułu 18 milionów euro, najwięcej - Partia Demokratyczna.

Możliwość takiego odpisu od podatku od dochodów osobistych wprowadzono w 2014 roku wraz ze stopniowym odchodzeniem od finansowania partii politycznych z budżetu. Zostało ono definitywnie zniesione w 2016 roku.

Odsetek obywateli, którzy korzystają z tej możliwości jest co roku niewielki, co interpretuje się jako wyraz spadku zaufania do polityków i konsekwencję licznych ujawnionych ostatnio skandali ze sprzeniewierzeniem partyjnych funduszy przez przedstawicieli różnych ugrupowań.

Z danych ogłoszonych przez Ministerstwo Finansów wynika, że wzrosła łączna suma przeznaczonych dla partii pieniędzy; z 14 milionów euro w 2018 r. do ponad 18 mln w zeszłym roku.

Jak co roku najwięcej uzyskała centrolewicowa, obecnie współrządząca Włochami Partia Demokratyczna - 8,4 miliona euro. Ugrupowanie to dostaje najwięcej pieniędzy z odpisu od podatku zarówno wtedy, gdy jest u władzy, jak i kiedy jest w opozycji. W zeszłym roku ugrupowanie to wskazało 570 tysięcy osób, czyli ponad połowa wszystkich, którzy skorzystali z możliwości odpisu.

Na drugim miejscu pod względem ilości uzyskanych funduszy jest opozycyjna, prawicowa Liga, która prowadzi we wszystkich sondażach zaufania z 30- procentowym poparciem. Partia Matteo Salviniego dostała 3,1 miliona euro. Ta prawicowa pogrążona jest w kryzysie finansowym z powodu skandali ze sprzeniewierzeniem publicznych środków przez jej wcześniejsze kierownictwo. Na mocy wyroku sądowego Liga musi oddać budżetowi państwa 49 milionów euro; spłaca tę sumę w ratach.

Prawicowa partia Bracia Włoch otrzymała na swą działalność od podatników 1,1 miliona euro.

Z takiej formy finansowania nie korzysta współrządzący krajem antysystemowy Ruch Pięciu Gwiazd; wcześniej nie korzystał również z pieniędzy z budżetu państwa.