Sejm uchwalił w piątek specustawę ws. zwalczania afrykańskiego pomoru świń (ASF). Nowe przepisy wprowadzają zakaz blokowania polowań, odstrzał sanitarny dzikich zwierząt m.in. przez policjantów i żołnierzy, powoływanie Łowczego Krajowego przez ministra środowiska.

Za przyjęciem ustawy głosowało 270 posłów, 164 było przeciw, a ośmiu wstrzymało się.

Przed samym głosowaniem minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski oświadczył, że mimo, iż wielu myśliwych "rozumie sytuację wojny z chorobą, to wiele kół łowieckich nie podjęło odpowiednich działań". Dlatego państwo nie może dalej tolerować braku odstrzału - stwierdził. "Jeżeli ktoś będzie występował przeciwko tej ustawie, musi wiedzieć, że działa na szkodę polskiego rolnictwa" - zakończył Ardanowski.

Wcześniej sejmowe komisje: rolnictwa oraz środowiska negatywnie zaopiniowały w piątek poprawki opozycji do tej ustawy, poparły natomiast poprawkę zgłoszoną przez PiS.

Posłowie klubów opozycyjnych zgłosili 8 poprawek podczas II czytania projektu uzależniając jego poparcie od uwzględnienia ich propozycji. Poprawka PiS została zgłoszona na wniosek Biura Legislacyjnego i ma charakter jedynie doprecyzowujący i dotyczy określenia trybu składania i rozpatrywania wniosków o dzierżawę obwodów łowieckich.

Podczas pierwszego czytania projektu została wniesiona autopoprawka, która zakłada, że Łowczego Krajowego powołuje minister środowiska, a nie jak wcześniej proponowano - minister środowiska w porozumieniu z ministrem rolnictwa.

W trakcie czwartkowych prac nad projektem, posłowie zwracali uwagę m.in. na zbyt szybkie tempo procedowania, wskazywali na niedociągnięcia koalicji rządzącej w walce z ASF. A także o przeznaczaniu zbyt małych środków na ten cel.

Specustawa dotycząca ASF zmienia zapisy w 9 innych ustawach i ma ułatwić zwalczanie tej choroby przede wszystkim poprzez wybijanie dzików i zwiększenia bioasekuracji.

Przepisy zakładają m.in zakaz blokowania polowań, odstrzał sanitarny dzikich zwierząt przez policjantów, strażaków, pograniczników i żołnierzy, możliwość budowy niecek dezynfekcyjnych bez konieczności uzyskania pozwoleń, wykorzystanie Funduszu Leśnego do budowy ogrodzeń, konieczność przestrzegania bioasekuracji przez uczestników polowań.

Ustawa ponadto upoważnia wojewodę do wydania polecenia nadleśniczemu wykonania na określonym obszarze ogrodzeń ograniczających lub zatrzymujących migrację zwierząt, (dzików) z terenów leśnych. Wprowadza możliwość karania zarządców dróg publicznych, który – wbrew nakazowi powiatowego lekarza weterynarii lub wojewody – nie zamkną znajdujących się w pasach drogowych przejść dla zwierząt lub nie buduje ogrodzeń.

Projekt ustawy dot. zwalczania ASF złożyli w Sejmie posłowe PiS 17 grudnia br. Dokument ten de facto został przygotowany przez resort rolnictwa. Kilka dni wcześniej o zamiarze wprowadzeniu takich rozwiązań mówił minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski tłumacząc, że najszybciej przepisy wejdą w życie "drogą poselską".

Specustawa powstała m.in. z powodu przeniesienie się wirusa ASF do Zachodniej Polski. Jak podał Główny Lekarz Weterynarii, w okresie od 14 listopada do 15 grudnia 2019 r. potwierdzono wystąpienie 53 przypadków ASF u dzików w zachodniej części Polski, w tym stwierdzono: 48 przypadków w województwie lubuskim; 2 przypadki w województwie dolnośląskim; 3 przypadki w województwie wielkopolskim. Wyniki dodatnie otrzymano dla prób pobranych od 88 sztuk padłych dzików.

Główne zagłębie chowu i hodowli trzody chlewnej w Polsce znajduje się w woj. wielkopolskim, łódzkim i kujawsko-pomorskim. Wartość produkcji wieprzowiny w Polsce jest szacowana na 20 mld zł rocznie.

Ustawa ma wejść w życie następnego dnia po ogłoszeniu. W III czytaniu Sejm zmienił ten termin z 7-dniowego. Teraz ustawa trafi ona do prac w Senacie. (PAP)

autor: Wojciech Krzyczkowski