Zbigniew Ziobro i Łukasz Piebiak powinni natychmiast odejść z Ministerstwa Sprawiedliwości; tylko to może przeciąć tragiczną serię w MS - powiedział we wtorek poseł PO Robert Kropiwnicki odnosząc się do doniesień portalu Onet.pl.

Onet opisał w poniedziałek kontakt, jaki w mediach społecznościowych wiceszef MS Łukasz Piebiak zawarł z kobietą o imieniu Emilia, która miała prowadzić akcje dyskredytujące niektórych sędziów, m.in. szefa Iustitii prof. Krystiana Markiewicza. Działania Emilii miały polegać na anonimowym rozsyłaniu, m.in. do mediów i sędziów, kompromitujących materiałów. Miało to się odbywać za wiedzą wiceministra.

Kropiwnicki odnosząc się do doniesień Onetu zaapelował do ministra sprawiedliwości o podanie się do dymisji. "W tej sytuacji nie wyobrażamy sobie żeby minister Ziobro dalej pełnił swoją funkcję. Tylko dymisja i jego natychmiastowe odwołanie może przeciąć te tragiczną serię w Ministerstwie Sprawiedliwości" - oświadczył Kropiwnicki.

Zdaniem posła wiceminister Piebiak, "który jest również sędzią makabrycznie złamał zasady etyki sędziowskiej i za to do tej pory nie odpowiedział. "To jest coś niesamowitego, że takie osoby które łamią kręgosłupy polskim sędziom starają się dalej pełnić funkcje publiczne" - dodał.

"Powinni natychmiast odejść zarówno Łukasz Piebiak jak i Zbigniew Ziobro. Tylko w ten sposób można zakończyć te tragiczną serię , która dzieje się w MS" - oświadczył poseł PO.

Kropiwnicki zażądał też wszczęcia wobec Piebiaka postępowania dyscyplinarnego i zawieszenia w pełnieniu wszystkich publicznych urzędów, w tym urzędu sędziowskiego.

Poseł PO-KO zwracał uwagę, że przekazanie adresu Krystiana Markiewicza to złamanie prawa. "To przekroczenie uprawnień, art. 231 Kodeksu karnego (...). Za to powinien pan sędzia Piebiak odpowiedzieć karnie" - dodał.