Kilkadziesiąt instytutów naukowych wejdzie w skład Sieci Badawczej Łukasiewicz - zakłada ustawa, którą w poniedziałek podpisał prezydent Andrzej Duda. Sieć ma m.in. prowadzić badania aplikacyjne ważne dla polityki gospodarczej i kształtować świadomość społeczną nt. zaawansowanych technologii.

Do sieci włączonych zostanie 37 instytutów badawczych, z czego większość podlega Ministerstwu Przedsiębiorczości i Technologii. W ramach sieci ma również działać wrocławska spółka PORT - Polski Ośrodek Rozwoju Technologii, który z dniem wejścia ustawy w życie, czyli 1 kwietnia br., ma się stać instytutem sieci.

Wedle ustawy celem sieci jest prowadzenie badań aplikacyjnych i prac rozwojowych ważnych dla państwa. W uzasadnieniu ustawy napisano, że sieć zapewni bardziej efektywną współpracę instytutów badawczych, które wejdą w jej skład, m. in. dzięki ujednoliceniu mechanizmów zarządzania finansami, zasobami ludzkimi, nieruchomościami oraz prawami własności intelektualnej, a także umożliwi efektywny nadzór nad działalnością zintegrowanych w niej instytutów. Sieć ma stanowić "pomost" między nauką a gospodarką. Zadaniem sieci będzie też prowadzenie działalności mającej na celu kształtowanie świadomości społecznej na temat zaawansowanych technologii.

Siecią ma koordynować nowo utworzone Centrum Łukasiewicz - z siedzibą w Warszawie - które będzie państwową osobą prawną. Zadaniem instytucji będzie również m.in. zapewnienie środków finansowych i mechanizmów współpracy podmiotów tworzących sieć oraz komercjalizacja wyników badań naukowych i prac rozwojowych.

Na czele Centrum Łukasiewicz ma stanąć prezes (powoływany przez ministra nauki) i najwyżej czterech wiceprezesów oraz rada składająca się z sześciu członków i przewodniczącego. Przy prezesie działać będzie kolegium doradców składające się z 20 członków, w tym 10 przedstawicieli środowiska społeczno-gospodarczego lub finansowego, pięciu przedstawicieli środowiska naukowego i pięciu dyrektorów instytutów.

Każdym z instytutów, które wejdą w skład sieci, będzie kierował dyrektor wraz z radą. Dyrektorów będzie powoływać prezes Centrum Łukasiewicz na pięcioletnią kadencję. W skład rady ma wejść od 9 do 15 osób. Nie więcej niż 40 proc. jej składu mają stanowić pracownicy instytutu. Pozostałych powoływać ma prezes na wniosek dyrektora instytutu. Kluczowymi partnerami w prowadzeniu swojej działalności mają być dla instytutów przedsiębiorcy i uczelnie.

Pracownicy Centrum Łukasiewicz i instytutów będą zatrudnieni w dwóch pionach: badawczym i wsparcia.

Wprowadzenie ustawy o Sieci Badawczej Łukasiewicz wymaga zmiany blisko 30 innych ustaw, m.in. Prawo i szkolnictwie wyższym i nauce, Polskiej Akademii Nauk czy o instytutach badawczych.

Obecnie w Polsce funkcjonuje 111 instytutów badawczych, m.in. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - PIB, Instytutu Matki i Dziecka, Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK), Państwowy Instytut Geologiczny – PIB, nadzorowanych przez kilkunastu ministrów (np. obrony, zdrowia, rozwoju). Instytuty prowadzą prace badawcze w niemal wszystkich obszarach nauki. Każdy z nich posiada własną osobowość prawną.