Sąd w Kosowie skazał we wtorek mężczyznę zidentyfikowanego tylko jako M.D. na pięć lat więzienia za walkę w szeregach Państwa Islamskiego (IS) w Syrii.

Ujawniono, że mężczyzna ten wraz z żoną i synem wyjechał do Turcji w 2013 roku, a później przedostał się do Syrii i przyłączył do IS, stając się sprawcą "ofiar wśród niewinnych ludzi".

W sierpniu 2017 roku mężczyzna ten oddał się w ręce tureckich władz i poprosił o odesłanie go do Kosowa. Nie wiadomo na razie, czy zamierza odwołać się od wtorkowego wyroku.

Władze w Prisztinie twierdzą, że w ostatnich trzech latach żaden obywatel Kosowa nie przyłączył się do ekstremistycznych ugrupowań w Syrii i Iraku. Spośród tych, którzy przyłączyli się wcześniej, wciąż jest ich tam około 160 - pisze Associated Press. (PAP)