Poseł Nowoczesnej Jacek Protasiewicz zapowiedział, że skieruje w czwartek interpelację do minister rodziny Elżbiety Rafalskiej ws. projektu noweli o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Pismo zawiera 31 pytań, m.in. kto zlecił przygotowanie projektu.

Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie został opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji 31 grudnia 2018 r. W środę, 2 stycznia, premier poinformował, że projekt wróci do wnioskodawców w celu wyeliminowania wszystkich wątpliwych zapisów. Jak podkreślił, każdy akt przemocy domowej - ten "jednorazowy" i ten powtarzający się - musi być traktowany stanowczo i jednoznacznie. Za projekt odpowiedzialna była wiceminister Elżbieta Bojanowska, którą premier odwołał z pełnionego stanowiska.

Z projektu nowelizacji wynikało m.in., że sprawcą przemocy domowej nie jest osoba, która dopuściła się jej jednorazowo. Zmiany zakładały również m.in. zastąpienie definicji "członka rodziny" poprzez wprowadzenie "osoby doznającej przemocy domowej" oraz "sprawcy przemocy domowej". Projekt przewidywał też m.in. zmiany w procedurze Niebieskiej Karty - mogłaby ona zostać uruchomiona "pod warunkiem, że grupa diagnostyczno-pomocowa w trakcie realizacji tej procedury uzyska zgodę tej osoby". W razie nieuzyskania zgody następuje zakończenie procedury Niebieskiej Karty.

Protasiewicz poinformował w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie, że interpelacja została sformułowana we współpracy z Martą Lempart z Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. Jak dodał wątpliwości, które Lempart zgłosiła związane z projektem noweli o przeciwdziałaniu przemocy domowej "wydały mu się bardzo poważne". Podkreślił, że "z tych poważnych i uzasadnionych wątpliwości" powstała bardzo obszerna interpelacja zawierająca 31 pytań skierowanych do minister Elżbiety Rafalskiej.

Poseł pyta w piśmie Rafalską m.in. o to, kto zlecił przygotowanie projektu nowelizacji o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, lub jego założeń celem wniesienia na Kolegium resortu, kto wnioskował o wniesienie projektu na posiedzenie resortu oraz, kto przewodniczył i uczestniczył w Kolegium resortu w dniu 11.07.2017 roku, na którym zaakceptowano podjęcie prac nad zmianą przepisów dotyczących przemocy w rodzinie.

Protasiewicz zaznaczył, że celem jego interpelacji jest wyjaśnienie "czy mamy do czynienia z planowaną, zamierzoną intencją zmiany polskiego ustawodawstwa w kierunku ograniczenia praw osoby pokrzywdzonej będącej ofiarą przemocy, w tym również przemocy w rodzinie oraz czy mamy do czynienia z próbą uniknięcia odpowiedzialności przez minister Elżbietę Rafalską i przerzucenie tej odpowiedzialności na swoją zastępczynię (byłą już wiceminister Bojanowską)".

"Nie mam wątpliwości, że pani Bojanowska brała udział w pracach, ale kierunek, tempo i fakt, że one w ogóle były prowadzone w ministerstwie to jest odpowiedzialność polityczna pani minister Rafalskiej" - stwierdził Protasiewicz.

Lempart podkreśliła, że interpelacja zawiera kilkanaście załączników. "Ta dokumentacja jest kompletna i potwierdza, że tutaj nic się nie zadziało przypadkiem i nic się tu nie zadziało bez zgody minister Elżbiety Rafalskiej. Wręcz przeciwnie, to jest jej projekt, o którym ona mówiła od lat i który wdraża skutecznie, celowo i planowo jako sposób faktycznego spowodowania, że konwencja anty-przemocowa, czyli ratyfikowana umowa międzynarodowa nie będzie w Polsce działała" - mówiła Lempart.