Jeden z najbardziej cenionych polskich trenerów bokserskich Andrzej Gmitruk poniósł śmierć w pożarze swego domu w Hipolitowie (powiat miński). Miał 67 lat. Był szkoleniowcem m.in. Andrzeja Gołoty, Tomasza Adamka, Artura Szpilki czy Mateusza Masternaka.

Informację potwierdził rzecznik Polskiego Związku Bokserskiego Janusz Stabno. "Polski boks i cały sport poniósł wielką stratę" - powiedział PAP Stabno.

Dziesięć dni temu Gmitruk był w narożniku Szpilki w wygranej walce z Mariuszem Wachem w kategorii ciężkiej na gali w Gliwicach. Wcześniej był szkoleniowcem takich sław polskiego pięściarstwa, jak Gołota i Adamek. Ostatnio współpracował także m.in. z Maciejem Sulęckim i Izu Ugonohem, a wcześniej przez jakiś czas pomagał w karierze np. Masternaka i Ewy Piątkowskiej.

W roli selekcjonera pracował z olimpijskimi reprezentantami Polski i Norwegii. Biało-czerwonych prowadził m.in. na igrzyskach olimpijskich w Seulu (1988 r.), gdzie Gołota zdobył brązowy medal w wadze 91 kg. W Korei Południowej brązowe krążki wywalczyli także Jan Dydak (67 kg), Henryk Petrich (81 kg) i Janusz Zarenkiewicz (+91 kg).

Gmitruk święcił też sukcesy z Adamkiem - doprowadził go do zawodowego mistrzostwa świata w wagach półciężkiej i junior ciężkiej.