Szef MSZ Jacek Czaputowicz zapowiedział we wtorek rozmowy z szefem Rady Europy Thorbjoernem Jaglandem o ewentualnej mediacji tej organizacji ws. zwrotu wraku polskiego samolotu Tu-154M, który rozbił się 10 kwietnia 2010 r. pod Smoleńskiem.

Czaputowicz w rozmowie z Radiem Wnet był pytany o stan relacji polsko-rosyjskich. W jego ocenie w stosunkach tych występuje "zasadnicza różnica oceny sytuacji i interesów". Polityk wskazał w tym kontekście m.in. na stanowisko Polski popierające integralność terytorialną Ukrainy i utrzymanie sankcji na Kreml za naruszenie prawa międzynarodowego oraz kwestię zwrotu wraku Tu-154M.

W tym kontekście szef polskiej dyplomacji poinformował, że w czasie rozpoczynającej się we wtorek dwudniowej wizyty w Strasburgu spotka się z sekretarzem generalnym RE i będzie z nim rozmawiał "także na temat jakiejś mediacji ze strony organizacji ws. zwrotu tego wraku". "Jest to dla nas bardzo ważna i symboliczna, i faktyczna okoliczność" - zaznaczył.

Pytany, czy - jego zdaniem - są szanse na wsparcie RE, minister przypomniał, że w październiku rezolucję wzywającą Rosję do zwrotu Polsce wraku smoleńskiego przyjęło Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy. W związku z tym przyznał, ma nadzieję, że Rada zdecyduje się na podjęcie mediacji.

W rezolucji ZPRE wskazano, że ciągłe odmowy władz Rosji są nadużyciem prawa i wzmagają spekulacje po stronie polskiej, że Moskwa ma coś do ukrycia w tej sprawie. Zaznaczono też, że zgodnie z konwencją chicagowską kraj, w którym wydarzył się wypadek, ma obowiązek zwrócić wrak i inne materiały dowodowe, gdy tylko badanie technicznych przyczyn katastrofy zostanie zakończone, co stało się w styczniu 2011 r. Za przyjęciem rezolucji głosowało 41 członków Zgromadzenia Parlamentarnego RE, wstrzymało się 6, nikt nie był przeciw.

"Zarazem chcemy mieć normalne stosunki z Rosją" - zapewnił Czaputowicz. Wskazane - zdaniem szefa MSZ - byłoby choćby przeprowadzenie kolejnych konsultacji obu krajów dot. działalności Rady Bezpieczeństwa. Jak zauważył, oba kraje prowadzą rozmowy m.in. na temat nieruchomości rosyjskich w Warszawie i polskich w Moskwie. "Czyli ten dialog pragmatyczny trwa i chcemy utrzymywać stosunki z Rosją takie, można powiedzieć, dyplomatyczne i szukać możliwości współpracy w tych obszarach, w których jest to możliwe" - dodał polityk.