Szef zachodniopomorskiej PO i marszałek województwa Olgierd Geblewicz zapowiedział, że II turze wyborów w Szczecinie zagłosuje na ubiegającego się o reelekcję prezydenta miasta Piotra Krzystka. Jednocześnie dodał, że formalnego poparcia Platformy dla tego kandydata nie ma.

4 listopada w drugiej turze wyborów kandydat Bezpartyjnych Piotr Krzystek spotka się z kandydatem Zjednoczonej Prawicy Bartłomiejem Sochańskim. W pierwszej turze Krzystek uzyskał poparcie 47,25 proc., a Sochański - 21,99 proc. głosujących..

"Zdecydowaliśmy, że nie ma sensu żadne formalne przekazywanie głosów, bo nasi wyborcy są mądrzy" - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Geblewicz. "Oni dokonają mądrego wyboru i nie mam cienia wątpliwości, że ten wybór będzie właśnie proeuropejski i prosamorządowy" - podkreślił.

"Dziś mam taką oś sporu. Mamy kandydata, który jasno i wyraźnie powiedział, że Szczecin stracił na członkostwie w UE. Kandydata, który reprezentuje formację, która odcina się od UE. I mamy samorządowca z wieloletnim doświadczeniem" - zauważył Geblewicz.

Dopytywany przez dziennikarzy na kogo zagłosuje odpowiedział: "Osobiście będę głosował na Piotra Krzystka". Dodał też, że wierzy w zdrowy rozsądek elektoratu PO.

Przemysław Słowik z Nowoczesnej, który dostał się do rady miasta jako kandydat Koalicji Obywatelskiej zapowiedział, że w przyszłej radzie miasta KO nie będzie współpracować z PiS. "Takiej możliwości nie ma, bo to jest kompletne zaprzeczenie tych wartości, o których mówiliśmy i z którymi szliśmy do wyborów" - oświadczył.

Do szczecińskiej rady miasta Koalicja Obywatelska wprowadziła 13 radnych, PiS 10, a Bezpartyjni 8. To jedyne ugrupowania, które wejdą do przyszłej rady.

Koalicja Obywatelska zdobyła najwięcej, bo 13 mandatów w wyborach do sejmiku zachodniopomorskiego. Prawo i Sprawiedliwość wprowadzi 11 radnych, Bezpartyjni Samorządowcy - trzech, PSL - dwóch, a SLD - jednego. Zarówno w upływającej, jak i w poprzedniej kadencji rządziła koalicja PO-PSL.

"O tym, jakie będą rozwiązania w samorządzie tak miejskim, jak i sejmiku będziemy dyskutowali po drugiej turze wyborów" - powiedział Geblewicz. "O tym, jakie są konfiguracje możliwe nie chciałbym spekulować, bo przed wyborami tego nie warto czynić" - dodał Geblewicz. (PAP)

autor: Kacper Reszczyński