Polska zasługuje na to, żeby dobra zmiana wprowadzana od 3 lat zatoczyła koło, zeszła do samorządów - mówiła w środę wicepremier Beata Szydło podczas konwencji wyborczej Zjednoczonej Prawicy w Inowrocławiu. Dodała, że biało-czerwona drużyna będzie zwyciężać, jeżeli będzie razem.

"Jeżeli w każdej miejscowości w naszym kraju będziemy budować nasze biało-czerwone drużyny, jeżeli zbudujemy tę biało-czerwoną drużynę i uwierzymy w nasz sukces, tak jak uwierzyli w sukces kilka dni temu nasi młodzi, energiczni siatkarze, którzy pojechali na mistrzostwa i zrobili swoje - zdobyli mistrzostwo świata, to też zrobimy swoje. Zróbmy swoje - wygrajmy te wybory" - apelowała Szydło.

Wicepremier poparła w Inowrocławiu kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta miasta Ireneusza Stachowiaka z Solidarnej Polski.

"Polska zasługuje na to, żeby dobra zmiana wprowadzana od 3 lat w Polsce zatoczyła koło - by zeszła niżej - do samorządów. By przestały istnieć lokalne kliki, układy, układziki. Dajmy szansę młodym. Pokażmy, że jesteśmy razem. Dzisiaj wybierać będziemy prezydenta, radnych, kilkadziesiąt osób reprezentujących nas na różnych szczeblach samorządu. To też nie może być tak, że ci ludzie przez te pięć lat nie będą mieli poczucia, że wy jesteście razem z nimi, że jeżeli są waszymi reprezentantami - to wy chcecie z nimi współpracować" - podkreśliła Szydło.

Oceniła, że Polacy przez ostatnie trzy lata cały czas są ze Zjednoczoną Prawicą i obecnym rządem.

"Nawet jeżeli popełniamy błędy, a tylko ten, kto nic nie robi ich nie popełnia, to wiemy doskonale, że jeżeli wyciągniemy wnioski i idziemy dalej do przodu, to wy jesteście razem z nami. Nasza wspólna praca w rządzie i samorządzie, to, że nas wspieracie - to wszystko ma sens. Bo budujemy naszą biało-czerwoną drużynę, która zwycięża i będzie zwyciężać, jeżeli będziemy razem" - wskazała Szydło.