Informacji od ministra infrastruktury i działań służb domagali się w niedzielę Grzegorz Schetyna, Katarzyna Lubnauer i Władysław Kosiniak-Kamysz po emisji materiału TVN24 o "układzie radomskim". W regionie od czterech lat rządzi układ PO - skomentował wezwanie przywódców opozycji szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski.

W sobotę w programie "Superwizjer" w TVN24 wyemitowany został reportaż Bertolda Kittla "Układ radomski". Dziennikarz spotkał się z mieszkańcami gminy Kowala k. Radomia, którzy protestują przeciwko budowie nowej drogi ekspresowej S12, dopytują kto zdecydował o zmianie jej przebiegu i podejrzewają, że ktoś chce zarobić na spekulacjach nieruchomościami.

W materiale Kittel opisuje powiązania biznesmena z branży budowlanej Romana Saczywki i jego syna z radomskimi politykami PiS m.in. z Dariuszem Wójcikiem, wieloletnim przewodniczącym Rady Miasta oraz z byłym zastępcą prezydenta Radomia nadzorującym miejskie inwestycje Igorem Marszałkiewiczem. Ujawnia też, że Dariusz Wójcik i siostra byłego prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka - dziś posła PiS i przewodniczącego sejmowego zespołu do spraw budowy trasy S12 mają działki lub udziały w działkach położonych w bezpośredniej bliskości przyszłej drogi ekspresowej. Jest tam też osiedle – nietrafiona inwestycja radomskiego biznesmena.

Przewodniczący PO Grzegorz Schetyna podczas konferencji prasowej w Krakowie pytany w niedzielę przez dziennikarzy mówił, że ta sprawa jest "bulwersująca". "Mamy sygnały także z innych miejsc, że drogi krajowe są przez +ekspertów+ pisane w sposób absolutnie dziwny. Widzieliśmy wczoraj w tym programie, jaką zdolnością koncepcyjną posługują się niektórzy z polityków przedstawieni wczoraj. Mamy inne sygnały. Będziemy żądać informacji od ministra infrastruktury Andrzeja Adamczyka, czy taki sposób pracy nad wyznaczeniem korytarzy dróg krajowych czy to jest norma czy wyjątek, który tylko potwierdza regułę" – zaznaczył Schetyna. "Chcemy wyjaśnienia tej kwestii. Nie zostawimy tego" – dodał.

Zdaniem szefowej Nowoczesnej Katarzyny Lubnauer tą sprawą powinna zająć się prokuratura. "Nie jest zadaniem posłów, tylko zadaniem instytucji państwa wyjaśnianie, jeżeli dochodzi do jakichś zjawisk korupcji i uważamy, że +układ radomski+ czyli to wszystko, co dzieje się w Radomiu powinno być pod szczególnym nadzorem służb państwa" – powiedziała Lubnauer. Dodała, że "przypadek radomski wyjaśnia, dlaczego Mateuszowi Morawieckiemu i PiS tak śpieszy się do tego, by wyznaczać nowe trasy i budować więcej dróg". "Rozumiem, że mogą być za tym ukryte różne motywacje, niekoniecznie, żeby dostarczyć Polakom dróg" – powiedziała Lubnauer.

"Tą sprawę trzeba jak najszybciej wyjaśnić" – mówił w niedzielę prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. "Tak dużo jest buńczucznych haseł o naprawie wymiaru sprawiedliwości, tylko jakie są tego efekty. Czy mamy dzisiaj jakieś decyzje? Oczekujemy jak najszybciej i będziemy się domagać na najbliższym posiedzeniu Sejmu informacji i działań służb, bo po to są powołane służby. Nie politycy są od rozstrzygania takich kwestii, ale odpowiednie instytucje publiczne" – podkreślił lider ludowców.

Szef gabinetu politycznego premiera Marek Suski odnosząc się w rozmowie z PAP do materiału "Superwizjera" podkreślił, że "w Radomiu od czterech lat rządzi układ PO". "Prezydent Witkowski z nadania Ewy Kopacz i prezes radomskiej ciepłowni Krzysztof Z. - człowiek z zarzutami. Mam nadzieję, że po wyborach to się zmieni i prezydentem zostanie Wojciech Skurkiewicz" - oświadczył Suski.