Prezydent USA Donald Trump na Twitterze ostrzegł władze Iranu, by "nigdy, przenigdy" nie groziły Stanom Zjednoczonym, i zagroził poważnymi konsekwencjami. W niedzielę prezydent Iranu Hasan Rowhani przestrzegał Waszyngton przed wojną z jego krajem.

"Do irańskiego prezydenta Rowhaniego: niech pan już nigdy, przenigdy nie grozi Stanom Zjednoczonym, bo w przeciwnym razie poniesie pan takie konsekwencje, jakie dotychczas poniosło niewielu" - napisał Trump na Twitterze w nocy z niedzieli na poniedziałek.

"(USA) nie są już krajem, który będzie znosił pana obłąkane słowa o przemocy i śmierci. Niech pan będzie ostrożny!" - dodał.

Według półoficjalnej irańskiej agencji prasowej w niedzielę Rowhani powiedział, że "Amerykanie muszą zrozumieć, że pokój z Iranem to matka wszelkiego pokoju, a wojna z Iranem to matka wszystkich wojen". USA muszą "przestać igrać z ogonem lwa" i grozić Iranowi, bo "w przeciwnym razie tego pożałują" - oświadczył.

W maju Trump wycofał USA z porozumienia światowych mocarstw z Iranem w sprawie irańskiego programu atomowego i zarządził wprowadzenie zaostrzonych sankcji wobec Teheranu. Zawarta w lipcu 2015 roku umowa między USA, Rosją, Chinami, Francją, Wielką Brytanią i Niemcami a Iranem miała na celu ograniczenie programu nuklearnego tego kraju w zamian za stopniowe znoszenie międzynarodowych sankcji gospodarczych.

Uprzednio Trump sugerował, że władze irańskie "zadzwonią do niego i powiedzą +zawrzyjmy umowę+", jednak Iran odrzucił możliwość prowadzenia rozmów ze stroną amerykańską.

W przeszłości Rowhani przypuszczał werbalne ataki na Trumpa, gdy ten groził wznowieniem sankcji wobec jego kraju, a także gdy podjął decyzję o przeniesieniu ambasady USA w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy i gdy próbował wprowadzić zakaz wjazdu na terytorium USA dla obywateli z kilku krajów muzułmańskich.(PAP)