Jeżeli Wojsko Polskie ma być naprawdę wojskiem polskim, to musi być wojskiem, w którym nie będzie ludzi związanych z systemem komunistycznym - powiedział w czwartek Antoni Macierewicz. Podkreślił, że tzw. ustawa degradacyjna nie może ograniczyć się do najbardziej znanych osób.

Były szef MON w cotygodniowym felietonie "Głos Polski" w Radiu Maryja i Telewizji Trwam, w związku z obchodzonym Dniem Żołnierzy Wyklętych podkreślił, że obowiązkiem jest wcielanie w życie ich ideałów i wartości, budowanie Polski, jaka wynikała z ich marzeń i dążeń.

"Trzeba się dzisiaj pochylić nad polityką, jaką prowadzimy w aspekcie utrzymania niepodległości Polski. Musimy zastanowić się, które z naszych działań i czyje z działań służą niepodległości Polski, a które im nie służą. To jest nasz najważniejszy obowiązek wobec żołnierzy niezłomnych. Dobrze się dzieje, że wracają na sztandary wojskowe i wracają - mam nadzieję prędzej czy później - do kart historii. Ale oni nie potrzebują tylko odświętnych przemówień, ich pamięć potrzebuje obecności tego, za co walczyli, po co walczyli i dlaczego poświęcali swoje życie w naszej codziennej rzeczywistości" - wskazał wiceprezes PiS.

Macierewicz zaznaczył, że zastanawia się, jaki będzie kształt ustawy, która zobowiązuje władze państwowe do odsunięcia i zdegradowania ludzi, którzy nosili polskie mundury i tytuły oficerskie, a którzy na nie nigdy nie zasłużyli.

"Trzeba się zastanowić, czy rzeczywiście można pozostawić ludzi, którzy całe swoje życie poświęcili walce przeciwko Polsce, przeciwko Polakom, którzy cały swój wysiłek skierowali na zniszczenie samej idei polskości, czy można im pozostawić tytuły oficerskie, tytuły generalskie? Czy rzeczywiście jest tak, że można to ograniczyć do nielicznego grona tych najbardziej znanych? To dobrze, że pan Kiszczak czy Jaruzelski – jak mówiłem przed rokiem – nigdy już nie będą mogli być przywoływani jako generałowie polscy. Tak powinno być, bo nie byli generałami polskimi" - mówił b. minister.

Macierewicz dodał, że "nie można jednak pozostać tylko przy symbolicznym rozwiązaniu tej sprawy". "Jeżeli Wojsko Polskie ma być naprawdę wojskiem polskim, to musi być wojskiem, w którym nie będzie ludzi związanych z systemem komunistycznym. Musimy się wreszcie pozbyć tego bagażu, który wciąż nad nami dominuje i który wciąż deprawuje kształt polskiego życia codziennego. To jest także nasz obowiązek" - podkreślił.

Rada Ministrów w czwartek przyjęła projekt tzw. ustawy degradacyjnej - nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony, który przewiduje możliwość pozbawiania stopni wojskowych – również pośmiertnie - żołnierzy w stanie spoczynku, którzy byli członkami m.in. WRON, KBW, pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa wymienionych w ustawie lustracyjnej. (PAP)

autor: Jerzy Rausz