Prezydent Tarnobrzega został zatrzymany w swoim gabinecie chwilę po tym, jak przyjął 20 tys. zł łapówki w zamian za pozytywną decyzję ws. planu zagospodarowania przestrzennego - podał Temistokles Brodowski z wydziału komunikacji społecznej CBA.

Jak nieoficjalnie dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, była to akcja specjalna agentów z rzeszowskiej delegatury CBA. Na miejscu, w gabinecie znaleziono przyjęte przez prezydenta pieniądze.

Sprawa zostanie przekazana do mazowieckiego wydziału zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Warszawie.