Warunki, o których mówił pan prezydent Andrzej Duda odnośnie ustaw o KRS i SN zostały spełnione - mówił w niedzielę w Radiu Zet rzecznik prezydenta Krzysztof Łapiński.

"Jeśli się przyglądamy tym ustawom, to te warunki, o których mówił pan prezydent zostały spełnione" - mówił Łapiński. Wyjaśniał, że po wprowadzeniu poprawek do projektu ustaw "nie ma dzisiaj tak, że to prokurator generalny decyduje, który sędzia przejdzie w stan spoczynku w Sądzie Najwyższym". "Jest skarga nadzwyczajna, są ławnicy w Sądzie Najwyższym, jest Izba Dyscyplinarna, jest zachowana zasada multipartyjności wyboru Krajowej Rady Sądownictwa" - dodał.

Przypomniał, że "nawet w ostatnim momencie wpadła poprawka wcześniej zgłaszana o tym, że prokuratorzy mogą zgłaszać kandydatów do KRS". "Wszystkie te rzeczy, na których zależało prezydentowi zostały spełnione. Zobaczymy - jeszcze prace senackie i na koniec decyzja prezydenta" - mówił rzecznik prezydenta.

W piątek Sejm uchwalił dwie ustawy wprowadzające zmiany w funkcjonowaniu KRS i SN.

Ustawa o Sądzie Najwyższym wprowadza możliwość składania do SN skarg nadzwyczajnych na prawomocne wyroki polskich sądów, w tym z ostatnich 20 lat. W SN powstaną dwie nowe izby - Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Dyscyplinarna - z udziałem ławników wybieranych przez Senat. Ta druga będzie prowadziła postępowania dyscyplinarne wobec sędziów i przedstawicieli innych zawodów prawniczych. Ustawa przewiduje również przechodzenie sędziów SN w stan spoczynku po ukończeniu 65. roku życia, z możliwością przedłużania tego przez prezydenta RP (dziś ten wiek to 70 lat).

Przyjęte poprawki PiS stanowią, że przy badaniu skargi nadzwyczajnej SN mógłby zaskarżone orzeczenie sądu uchylić nie tylko w całości, ale i w części. Skargi nie można wnosić od orzeczeń sądów administracyjnych. Prezydent będzie określał regulamin SN, po zasięgnięciu opinii Kolegium SN - która nie byłaby potrzebna przy wydawaniu pierwszego regulaminu. Ławnicy będą dostawać nieco ponad 200 zł za dzień pełnienia obowiązków - stanowi inna przyjęta poprawka PiS.

Nowela ustawy o KRS m.in. wprowadza wybór 15 członków KRS-sędziów na wspólną czteroletnią kadencję przez Sejm; dotychczas wybierały ich środowiska sędziowskie. Każdy klub poselski ma wskazywać nie więcej niż 9 możliwych kandydatów. Izba ma ich wybierać co do zasady większością 3/5 głosów - głosując na ustaloną przez sejmową komisję listę 15 kandydatów, na której musi być co najmniej jeden kandydat wskazany przez każdy klub. W przypadku klinczu głosowano by na tę samą listę, a o wyborze decydowałaby bezwzględna większość głosów. (PAP)