Pomniki - ofiar katatrofy smoleńskiej i Lecha Kaczyńskiego - mogą stanąć i staną na Krakowskim Przedmieściu; nie widzę potrzeby organizowania referendum w tej sprawie - powiedziała w piątek w radiu RMF FM wiceminister kultury Magdalena Gawin. Myślę, że powstaną w tym roku - dodała.

Od kilku lat trwają dyskusje na temat miejsca i formy upamiętnienia ofiar katastrofy smoleńskiej w reprezentacyjnym miejscu stolicy. Na lokalizację pomników przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu nie zgadzały się władze stolicy, opierając się na opinii stołecznego konserwatora zabytków, że Krakowskie Przedmieście jest układem urbanistycznym zamkniętym, w związku z tym nie ma tam możliwości lokalizowania żadnych innych pomników.

Gawin, pytana o spór z Ratuszem podkreśliła, że pełni funkcję generalnego konserwatora zabytków, funkcjonuje w środowisku konserwatorów "i w zasadzie wszyscy mówią o tym, że nigdy nie było takiego pojęcia w teorii +konserwatorskiego układu zamkniętego+". Jej zdaniem uzasadnienie ratusza "miało ściśle polityczny wydźwięk". Dopytywana, czy pomniki będą mogły stanąć na Krakowskim Przedmieściu, wiceminister kultury zaznaczyła, że "mogłyby stanąć i staną".

Pytana o propozycję posła PO Rafała Trzaskowskiego, aby przeprowadzić referendum w sprawie miejsca budowy pomników wiceminister powiedziała, że nie widzi ku temu powodów, ponieważ budowa pomników "to jest decyzja i wola Polaków".

Pytana o terminy, Gawin odpowiedziała, że nie jest w stanie podać dokładnej daty powstania pomników. "Myślę, że zgodnie z zapowiedziami Jarosława Kaczyńskiego, ale nie tylko, także innych polityków, on powinien stanąć w tym roku już niedługo" - dodała. "Na okrągłą rocznicę katastrofy smoleńskiej ten pomnik był zapowiadany i mam nadzieję, że tak będzie" - podkreśliła.

20. października na warszawskim Służewcu Komitet Społeczny Budowy Pomników ogłosił wyniki konkursu na budowę pomników: Lecha Kaczyńskiego oraz Ofiar Tragedii Smoleńskiej.

Jak poinformowano, w konkursie dotyczącym budowy pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej, pierwsze miejsce zajął projekt autorstwa Jerzego Kaliny z Komorowa. Pomnik ten ma kształt trójkąta, przypominającego statecznik samolotu, na którym znalazły się nazwiska ofiar katastrofy. Jego podstawa ma być podświetlona; na pomniku znalazł się napis: "Pamięci Ofiar Katastrofy Lotniczej Pod Smoleńskiem 10.IV.2010".

Jeśli chodzi o projekt pomnika Lecha Kaczyńskiego, Komitet wyróżnił projekt przygotowany przez Stanisława Szwechowicza oraz Jana Raniszewskiego. Przedstawia on idącego Kaczyńskiego, przebijającego mury; na jednym z murów widnieje napis "Tobie Polsko" i "Lech Kaczyński prezydent RP".

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka oraz ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. (PAP)