Działania legislacyjne, których celem jest reforma systemu sprawiedliwości, są zgodne ze standardami europejskimi i odpowiadają narastającym od lat oczekiwaniom społecznym w tym zakresie - powiedział PAP szef MSZ Witold Waszczykowski. Dlatego - jak dodał - bezpodstawnie budzą wątpliwości KE.

W wydanym po południu oświadczeniu resortu dyplomacji wskazano ponadto, że strona polska podtrzymała zastrzeżenia dotyczące prowadzonej wobec Polski procedury praworządności. Resort wskazał m.in., że Komisja Europejska dokonała oceny aktów prawnych w trakcie toczącego się procesu legislacyjnego.

Polska przekazała w poniedziałek do Komisji Europejskiej odpowiedź na zalecenie KE z 26 lipca 2017 roku w sprawie praworządności w Polsce.

Wydane 26 lipca rekomendacje dotyczą czterech uchwalonych ustaw, które - zdaniem KE - mogą zwiększyć systemowe zagrożenie dla praworządności w Polsce. Chodzi o ustawę o Sądzie Najwyższym i nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, które zostały zawetowane przez prezydenta Andrzeja Dudę, oraz o już obowiązującą nowelizację Prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawę o Krajowej Szkole Sądownictwa.

Jak poinformował PAP szef dyplomacji w odpowiedzi skierowanej do Komisji strona polska podkreśliła, że działania legislacyjne, których celem jest reforma systemu wymiaru sprawiedliwości są zgodne ze standardami europejskimi i odpowiadają narastającym od lat oczekiwaniom społecznym w tym zakresie. Dlatego - zaznaczył - bezpodstawnie budzą wątpliwości Komisji.

O bezpodstawnym charakterze wątpliwości wyrażonych w zaleceniach KE mówi również oświadczenie biura prasowego MSZ. Resort poinformował w nim, że analiza ostatniego zalecenia Komisji "skłoniła stronę polską do podtrzymania zastrzeżeń dotyczących procedury praworządności Unii Europejskiej wprowadzonej przez Komisję w Komunikacie z dnia 11 marca 2014 roku".

Zaznaczono, że "w sprzeczności" z dokumentem na podstawie którego uruchomiono wobec Polski procedurę praworządności jest "poddawanie ocenie aktów prawnych w trakcie toczącego się procesu legislacyjnego". Resort dyplomacji zaznaczył, że dotyczy to dwóch z analizowanych przez Komisję ustaw - noweli o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawy o Sądzie Najwyższym - które "nie są powszechnie obowiązującym prawem".

MSZ zaznaczyło jednocześnie, że "w duchu lojalnej współpracy państwa członkowskiego z Komisją Europejską rzetelnie przekazuje wszelkie niezbędne informacje dotyczące sytuacji w Polsce".

"Strona polska wyraża nadzieję, że przedstawione w odpowiedzi na Zalecenie wyczerpujące wyjaśnienia zostaną wnikliwie przeanalizowane przez Komisję i przyczynią się do usunięcia wszelkich wątpliwości" - oświadczyło ministerstwo.

Z informacji ze źródeł PAP w Brukseli wynika, że w liczącym 12 stron piśmie przesłanym w poniedziałek do Komisji Polska kwestionuje kompetencje KE do oceny systemu wymiaru sprawiedliwości, argumentując, iż "organizacja wymiaru sprawiedliwości należy do wyłącznej kompetencji państw członkowskich". Rząd powołuje się w nim ponadto na przykłady rozwiązań dotyczących wymiaru sprawiedliwości w wielu innych państwach członkowskich, m.in. w Hiszpanii, Danii czy Estonii.