Trybunał Konstytucyjny w 2014 r. nie zdał egzaminu, przegrał wielką sprawę obywatelską, uznając że ustawa podwyższająca wiek emerytalny jest zgodna z konstytucją - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas debaty dotyczącej zmian w konstytucji.

Prezydent Duda zwrócił uwagę, że jedną z sytuacji, która w ostatnich latach go "uderzyła" był moment, kiedy mimo zdecydowanych protestów ze strony "Solidarności" i innych związków zawodowych, podniesiono wiek emerytalny. "Wbrew polskiemu społeczeństwu, pracownikom, wbrew w moim przekonaniu fundamentalnej zasadzie praw nabytych, bo na co innego ludzie się zgadzali, w momencie, kiedy rozpoczynali swoją karierę zawodową, pracę, budowanie swojego stażu emerytalnego" - dodał.

"Wtedy przeżyłem muszę powiedzieć dwa zawody - pierwszy był taki, że ten głos w ogóle nie został wysłuchany przez ówczesną większość parlamentarną, że nie dopuszczono do referendum w tej sprawie, o co wnioskowała +Solidarność+, przedstawiając wtedy 2 mln podpisów. Przecież, wszyscy pamiętamy ten protest pod Sejmem" - powiedział Andrzej Duda.

Przypomniał, że wtedy prezydent (Bronisław Komorowski - PAP) podpisał ustawę podnoszącą wiek emerytalny, a następnie Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że jest ona zgodna z konstytucją. "Muszę powiedzieć, że wtedy ten Trybunał, w moich oczach, zdelegitymizował się (...) ponieważ na straży podstawowych praw obywateli, tym ostatnim ogniwem jakie ma stać, jest właśnie TK" - mówił prezydent.

"W tym zakresie Trybunał Konstytucyjny nie tylko nie zdał egzaminu, ja bym powiedział: przegrał sprawę, wielką sprawę obywatelską" - podkreślił Andrzej Duda.

Zmian wydłużających wiek emerytalny dokonał rząd PO-PSL. W maju 2014 r. TK uznał, że ustawa podwyższająca wiek emerytalny jest zgodna z konstytucją.