W ciągu ostatniej doby w związku z opadami deszczu straży interweniowali 136 razy, najwięcej w woj. małopolskim ponad 60 razy i Mazowieckiem ponad 30 razy - podał w poniedziałek rzecznik komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak.

Większość interwencji strażaków dotyczyła wypompowywania wody z zalanych budynków. Jak poinformował Frątczak, w wyniku niedzielnych wichur i opadów deszczu w województwie podlaskim prądu nie ma 2 tys. 201 odbiorców.

Na ośmiu rzekach południowej polski przekroczone są stany ostrzegawcze. Nigdzie nie ma stanu alarmowego. (PAP)