Prawnicy prezydenta USA Donalda Trumpa sprawdzają, czy nie dochodzi do konfliktu interesów w zespole prokuratora specjalnego Roberta Muellera, prowadzącego śledztwo ws. ingerencji Rosji w wybory w USA i kontaktów otoczenia prezydenta z przedstawicielami Kremla.

„Prawnicy Trumpa cały czas sprawdzają, czy ma miejsce konflikt interesów i mają zamiar przedstawić swoje wnioski odpowiednim organom” - powiedział agencji Associated Press jeden z prywatnych prawników prezydenta Jay Sekulow.

Celem prowadzonego przez nich śledztwa jest ustalenie wszystkich powiazań politycznych zespołu Muellera oraz historii ich zatrudnienia.

Prezydent w tym tygodniu powiedział, że objęcie śledztwem w sprawie "afery rosyjskiej" jego działań biznesowych oraz finansów jego firm przez specjalnego prokuratora jest przekroczeniem uprawnień.

Jak podają media, Trump miał także pytać swoich prawników o możliwość ewentualnego ułaskawienia swoich doradców, członków rodziny oraz siebie samego, jeżeli zostaliby oni uznani za winnych podczas śledztwa w sprawie "afery rosyjskiej".

W czwartek jeden z członków zespołu prawnego prezydenta Marc Kasowitz zrezygnował z pracy; zastąpi go John Dowd z Waszyngtonu.