Kongres, czyli posiedzenie obu izb francuskiego parlamentu: Zgromadzenia Narodowego i Senatu, zgodnie z tradycją zwołuje się w celu przeprowadzenia zmian w konstytucji lub z okazji ważnego wystąpienia prezydenta.
Oczekuje się, że na posiedzeniu Macron wygłosi przemówienie. Nastąpi to w przeddzień zaplanowanego na 4 lipca w Zgromadzeniu Narodowym przemówienia premiera Edouarda Philippe'a o ogólnej polityce rządu.
Założona zaledwie w zeszłym roku partia Macrona La Republique En Marche (LREM) w czerwcowych wyborach do liczącego 577 miejsc Zgromadzenia Narodowego zdobyła 308 mandatów.
Posiedzenia Kongresu są rzadkie. Centroprawicowy prezydent Francji Nicolas Sarkozy wystąpił przed deputowanymi i senatorami w Wersalu w 2009 roku, w szczytowej fazie kryzysu finansowego i bankowego. Jego następca, socjalista Francois Hollande, zwołał Kongres w listopadzie 2015 roku po serii zamachów terrorystycznych w kraju.
Podczas kampanii wyborczej Macron opowiedział się za zwoływaniem Kongresu przynajmniej raz do roku.