Będziemy robić wszystko, aby jak najdłużej utrzymać jedność Europy; jedność może być utrzymana przede wszystkim w kwestii bezpieczeństwa i współpracy obronnej - powiedział w środę w Warszawie szef MSZ Witold Waszczykowski po spotkaniu z ministrem spraw zagranicznych Włoch Angelino Alfano.

Waszczykowski ocenił, że "mamy sytuację paradoksalną w Europie, iż w tej chwili apele o jedność Europy wychodzą najczęściej z naszej części Europy". Jak ocenił, dobrze się stało, że jubileuszowa Deklaracja Rzymska była skonstruowana bardziej na zasadach opisanych w Deklaracji Wyszehradzkiej, w której dominowała chęć utrzymania jedności niż Deklaracji Wersalskiej.

"Będziemy robić wszystko, aby tę jedność utrzymać jak najdłużej. Jest wiele płaszczyzn, na których ta jedność może być utrzyma, przede wszystkim taką płaszczyzną jest kwestia bezpieczeństwa i współpracy obronnej. Tutaj niewiele nas dzieli, wręcz przeciwnie, więcej nas łączy. Również koncepcja utrzymania wspólnego rynku, a więc tego kośćca UE jest powszechnie podzielana w całej Europie" - powiedział Waszczykowski.

"Nasze państwa uważają, że polityka zagraniczna UE może być dziedziną, która nas łączy, mamy podobne spojrzenia na stosunki transatlantyckie" - dodał szef MSZ. Jak zaznaczył, w państwach szczególnie Europy Zachodniej są inne koncepcje dotyczące m.in. zarządzania strefą euro.

Alfano zauważył, że Deklaracja Rzymska reprezentuje ważną drogę w odniesieniu do UE, która bazuje na tym, co łączy, a nie na tym, co dzieli. "Najważniejsze filary są wspólne - bezpieczeństwo, wspólny rynek, bezpieczeństwo, jako element siły, również i prestiżu polityki zagranicznej. Podobnie jak nasze relacje transatlantyckie ze Stanami Zjednoczonymi" - podkreślił włoski minister.

"Chcemy Europy, która będzie świadoma swej roli w świecie i Europy, gdzie jest więcej prosperity, więcej również bezpieczeństwa dla obywateli" - powiedział szef włoskiego MSZ.