Brytyjska premier Theresa May jest "głęboko zasmucona" informacjami o tragicznej śmierci co najmniej sześciu osób w wyniku pożaru budynku mieszkalnego Grenfell Tower w zachodnim Londynie - poinformowały w środę służby prasowe na Downing Street.

Jak przekazano, szefowa rządu "jest informowana na bieżąco o rozwoju sytuacji" i "poprosiła o zorganizowanie o godz. 16 czasu lokalnego (godz. 17 w Polsce) spotkania grupy międzyministerialnej, która ma skoordynować działania w obliczu tego zdarzenia, a także zapewnić, by rząd zagwarantował niezbędne wsparcie dla służb ratunkowych i władz lokalnych".

"Premier myślami jest z tymi, którzy zostali dotknięci tym okropnym zdarzeniem, oraz ze służbami ratunkowymi, które niestrudzenie pracują w tych bardzo trudnych okolicznościach" - podkreślono.

W nocy z wtorku na środę wybuchł pożar w 24-piętrowym budynku mieszkalnym Grenfell Tower w zachodnim Londynie w pobliżu stacji metra Latimer Road. Trwa akcja ratownicza i gaszenie pożaru.

Według najnowszych informacji londyńskiego pogotowia co najmniej sześć osób zginęło, a 74 odniosły obrażenia (64 zostały przewiezione do szpitala przez ratowników, a 10 zgłosiło się samodzielnie), z czego 20 pozostaje w stanie krytycznym.

Burmistrz Londynu Sadiq Khan poinformował, że w związku z pożarem wieżowca wiele osób uznano za zaginione.