W pierwszej turze wyborów parlamentarnych we Francji prowadzi partia prezydenta Emmanuela Macrona LREM wraz z centrowym ugrupowaniem MoDem z poparciem ponad 30 proc. Centroprawicowi Republikanie uzyskają 21 proc. głosów - głosi prognoza ośrodka Kantar Sofres.

Partia Macrona La Republique en Marche (LREM) zdobędzie od 400 do 440 miejsc w liczącym 577 posłów Zgromadzeniu Narodowym, niższej izbie francuskiego parlamentu - wynika z prognoz.

Wraz z MoDem może mieć między 415 a 445 mandatów.

Socjaliści ponieśli w wyborach zdecydowaną porażkę. Wraz z sojusznikami mają szansę tylko na 30-40 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym - prognozuje ośrodek sondażowy Elabe.

Przywódca Partii Socjalistycznej Jean-Christophe Cambadelis powiedział, że wynik pierwszej tury wyborów parlamentarnych "to bezprecedensowy regres dla francuskiej lewicy i jego ugrupowania".

Elabe prognozuje, że skrajna lewica ma szanse na 10 do 20 mandatów. Ten sam ośrodek podaje, że skrajnie prawicowy Front Narodowy (FN) zdobędzie tylko od 1 do 4 miejsc w parlamencie. Ośrodek Kantar Sofres prognozuje, że centroprawicowa partia Republikanie sprzymierzona z siostrzanym centrowym ugrupowaniem UDI uzyska 21 proc. głosów, FN - 13,5 proc., Francja Nieujarzmiona 11 proc., a socjaliści - 7,8 proc.

Francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych zastrzega, że częściowe wyniki wyborów, na podstawie których powstają prognozy nie obejmują rezultatów głosowania w największych miastach Francji. Ośrodki sondażowe podają, że frekwencja w niedzielnych wyborach była rekordowo niska. Według francuskiego MSW wyniosła 48,4 proc.