Warszawa, Kraków i Rzeszów to liderzy ogłoszonego w piątek "Rankingu polskich bezpiecznych i otwartych miast" przygotowanego przez Fundację Schumana i Politykę Insight. W pierwszej dziesiątce zestawienia znalazło się też m.in. całe Trójmiasto.

Ranking został ogłoszony podczas konferencji "Europolis. Miasto bezpieczne i otwarte" w Centrum Nauki Kopernik na warszawskim Powiślu.

Autor zestawienia Piotr Arak z Polityki Insight zaznaczył, że bezpieczne i otwarte miasto to takie, w którym wszyscy mieszkańcy niezależnie od religii, pochodzenia, koloru skóry mają pewność utrzymania poczucia bezpieczeństwa, które stabilizuje ich życie i pozwala na rozwój.

Na potrzeby badania wykorzystano 44 wskaźniki pogrupowane w pięciu "wymiarach": bezpieczeństwo indywidualne, otwartość na innych, bezpieczeństwo publiczne, bezpieczeństwo społeczno-ekonomiczne oraz bezpieczeństwo komunikacyjne. Wśród tych wskaźników, mówił Arak, były m.in. kradzieże, liczba pożarów, ofiary śmiertelne wypadków drogowych, liczba zezwoleń na pracę wydanych dla obcokrajowców, a także liczba kamer miejskich.

W rankingu ujęto 66 miast. Pierwsze miejsce zajęła Warszawa, drugie Kraków, a trzecie Rzeszów. Tuż za podium znalazł się Poznań, a kolejne trzy miejsca (od piątego do siódmego) zajęło Trójmiasto, czyli w kolejności Gdynia, Gdańsk i Sopot. Pierwszą dziesiątkę zamykają Siedlce, Olsztyn i Bydgoszcz.

Z kolei pięć ostatnich miejsc - od 62 do 66 - zajęły: Ruda Śląska, Siemianowice Śląskie, Świętochłowice, Wałbrzych i Włocławek.

Warszawa wygrała zestawienie, chociaż - jak powiedział Arak - w żadnej z poszczególnych kategorii nie była pierwsza. "W żadnym rankingów nie jest pierwsze, natomiast jest wysoko w każdym z nich" - wyjaśnił.

I tak w kategorii bezpieczeństwa publicznego pierwsze miejsce zajął Zamość, drugie Biała Podlaska, a trzecie Przemyśl. Warszawa jest dopiero w czwartej dziesiątce.

Policja jest najbardziej skuteczna w Lesznie, Piekarach Śląskich i Nowym Sączu. Ponad 80 proc. sprawców w tych miastach jest wykrywana. Zamość, Łomża, Białystok mają najmniejszą liczbę przestępstw na 1 tys. mieszkańców. Na tysiąc mieszkańców Zamościa "przypada" około 19 przestępstw rocznie.

Najwięcej kradzieży jest w Sopocie, Legnicy i Katowicach. W turystycznym Sopocie to rekordowe 42 kradzieże na tysiąc osób rocznie. Najwięcej kamer monitoringu jest w Szczecinie - 8,5 kamer na kilometr kwadratowy.

W kategorii "Otwartość na innych" na czele jest Nowy Sącz, gdzie pracuje ponad 10 tys. legalnie zatrudnionych na umowę o pracę obcokrajowców, w tym blisko 6 tys. Ukraińców. Ponad tysiąc cudzoziemców prowadzi na terenie tego miasta firmy.

Według raportu miastem, w którym mieszkańcy czują się najbezpieczniej, ufają innym a także występuje przemocy domowej i wypadków przy pracy jest Sopot. Druga jest Gdynia, a trzecie Świnoujście.

95 proc. mieszkańców Sopotu jest zadowolonych, że mieszka właśnie w tym mieście, na drugim miejsce jest Słupsk - 93 proc., a na trzecim Żory. Dla Warszawy ten odsetek wynosi 68 proc.

W kategorii bezpieczeństwo komunikacyjne trzy pierwsze miejsca zajęły: Świętochłowice, Grudziądz i Bydgoszcz. Stolica jest na 10. miejscu.

Najlepiej dla bezpieczeństwa społeczno-ekonomicznego jest mieszkać w Rzeszowie lub Warszawie. Trzecie jest Opole, czwarty Poznań. W Warszawie średnie miesięczne wynagrodzenie jest najwyższe - 5 tys. 399 zł.

Raport Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana i Fundacji Konrada Adenauera w Polsce został przygotowany przez Politykę Insight. (PAP)