Co najmniej 15 osób zginęło, a 300 zostało rannych w środę wskutek eksplozji samochodu pułapki w centrum stolicy Afganistanu, Kabulu - poinformował przedstawiciel afgańskiego ministerstwa zdrowia, cytowany przez Reutera. Liczba ofiar może wzrosnąć - zastrzegł.

Wcześniej władze mówiły o około 50 rannych lub zabitych w zamachu.

Według źródła w niemieckich służbach bezpieczeństwa, na które powołuje się Reuters, na razie nie jest jasne, czy w zamachu bombowym ucierpieli niemieccy członkowie personelu ambasady RFN. Afgańska policja poinformowała wcześniej, że atak miał miejsce w pobliżu niemieckiej placówki dyplomatycznej.