To jest ogromny zaszczyt i zobowiązanie, że tablica upamiętniająca Lecha Kaczyńskiego, Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Wassermanna znalazła się w gmachu KPRM, gdzie odbywają się spotkania rządowe, do którego przyjeżdżają delegacje z całego świata - podkreśliła premier Beata Szydło.

W poniedziałek w 7. rocznicę katastrofy smoleńskiej w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odsłonięto tablicę upamiętniającą prezydenta Lecha Kaczyńskiego, wicepremiera Przemysława Gosiewskiego oraz ministra Zbigniewa Wassermanna, którzy zginęli w katastrofie smoleńskiej.

"Dla nas to jest ogromny zaszczyt i zobowiązanie żeby ta tablica tutaj się znalazła. Było dla nas oczywistością, że musi nadejść ten moment, kiedy właśnie w tym budynku w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, gdzie odbywają się spotkania rządowe, gdzie pracuje Rada Ministrów, ale i w budynku, do którego przychodzą i przyjeżdżają delegacje z całego świata taka tablica się znalazła" - podkreśliła premier Beata Szydło.

Jak dodała, tablica została zamieszczona w takim miejscu, aby każdy z przywódców światowych odwiedzających kancelarię "mógł pokłonić głowę przed tablicą z nazwiskiem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ministra Przemysława Gosiewskiego i Zbigniewa Wassermanna".

Premier podkreśliła, że idea tej tablicy narodziła się w ubiegłym roku. "To był nasz obowiązek i nasze zobowiązanie" - powiedziała szefowa rządu.

10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja zmierzała na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.