Cztery punkty, o których mówi premier Beata Szydło, a które jej zdaniem powinny znaleźć się w Deklaracji Rzymskiej, są w niej zapisane - powiedziała w piątek wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO). Jej zdaniem wszystkim krajom zależy na jedności UE.

Premier Beata Szydło mówiła w czwartek, że jeżeli w Deklaracji Rzymskiej nie będą zawarte postulaty, które dla Polski są priorytetowe, nie przyjmiemy jej. Jak powiedziała, chodzi o postulaty dot. jedności UE, obrony ścisłej współpracy z NATO, wzmocnienia roli parlamentów narodowych i wreszcie zasady wspólnego rynku.

Małgorzata Kidawa-Błońska(PO) pytana w piątek w programie pierwszym Polskiego Radia, czy na szczycie w Rzymie jest szansa na pokazanie jedności, odpowiedziała: "Jeżeli Polska zachowa się odpowiedzialnie i pani premier nie będzie odgrywała spektaklu, że ona tutaj jedna silnie negocjuje, to tak. Bo te zapisy, te cztery punkty, o których mówi pani premier, są i będą w tej deklaracji. Nie rozumiem takiego stanowiska pani premier (...) budowana jest cały czas narracja, że może podpisze, jeżeli będą. To jest w tych zapisach".

"To są bardzo ogólne postulaty, wszystkim zależy na jedności UE. To jest bardzo ogólne i bardzo szerokie pojęcie, wszystkim zależy na tym wspólnym rynku, zależy na mocnej współpracy z NATO i nie ma tutaj wątpliwości" - dodała.

W sobotę w Rzymie na uroczystym szczycie z okazji 60. rocznicy podpisania Traktatów Rzymskich, które zapoczątkowały integrację europejską, ma zostać przyjęta Deklaracja Rzymska. Ma ona wyznaczyć kierunek dla UE 27 państw - bez Wielkiej Brytanii przygotowującej się do opuszczenia Wspólnoty - na najbliższa dekadę.

Kidawa-Błońska powiedziała, że to spotkanie jest "bardzo ważne właśnie po to, żeby pokazać jedność". "To są takie wielkie urodziny wspólnoty europejskiej i przyjazd na urodziny i mówienie, że tutaj pokażę wam, że jesteście źli, brzydcy, a tylko my mamy pomysł, jaka powinna być wspaniała Europa, także nie jest na miejscu" - dodała.

"Musimy się nauczyć współpracować, współpraca to działanie wspólne, a nie tylko recenzowanie z boku i krytykowanie bez wskazywania rozwiązań pozytywnych, a mam takie wrażenie, że ostatnio niestety tak Polska, polski rząd się zachowuje" - zaznaczyła.