PO chce przeprowadzić jedno referendum, zawierające dwa pytania: ws. reformy oświaty oraz samorządów – poinformował w sobotę na briefingu prasowym po posiedzeniu zarządu krajowego PO lider partii Grzegorz Schetyna. Jak dodał konkretne pytania referendalne PO przedstawi w przyszłym tygodniu.

Schetyna na briefingu podkreślił, że sobotnie posiedzenie rady krajowej PO dotyczyło dwóch fundamentalnych kwestii: "obrony polskiej szkoły przed złą zmianą" oraz kwestii obrony samorządności. "Będziemy organizować komitet referendalny, zrobimy to w najbliższym tygodniu, będziemy zbierać podpisy, będziemy domagać się debaty o przyszłości samorządu, jego podmiotowości" – mówił przewodniczący Platformy.

"Od jutra pracujemy, jesteśmy w kontakcie cały czas z ZNP, a we wtorek rozpoczynamy wsparcie pierwszymi podpisami, powołujemy komitet referendalny i zbieramy podpisy w obronie polskiej szkoły, także w obronie polskiego samorządu" – dodał.

Jak podkreślił, pytanie referendalne dotyczące reformy oświaty zostanie zaprezentowane we wtorek o godz. 12. „Wspieramy ZNP, sporo spędziliśmy czasu, uruchomiliśmy specjalistów, ekspertów od prawa konstytucyjnego, żeby to pytanie było i ze jednej strony proste, a z drugiej egzekwowało czy realizowało oczekiwanie, które mamy, tzn. żeby zatrzymało tą złą reformę” – powiedział.

Schetyna dodał również, że pytanie dot. samorządów zostanie przedstawione w czwartek lub w piątek. Dopytywany przez dziennikarzy o to, czy PO zamierza ostatecznie zorganizować jedno czy dwa referenda odpowiedział:

"To są dwa pytania, dwie formuły, dwa arkusze i jedno referendum, to jest możliwe, żeby zrobić to równolegle, składając jedno obok drugiego".

Lider PO podkreślił, że niezależnie od tego, czy wybory samorządowe miałyby zostać przyspieszone, czy odbędą się zgodnie z planem wiosną 2018 r., Platforma będzie na nie przygotowana. "Zdziwi się mocno PiS, z czym spotka się w tych wyborach, mamy dobre doświadczenia w wygrywaniu wyborów samorządowych z PiS-em" - powiedział.

Schetyna zadeklarował również, że jeżeli doszłoby do skrócenia kadencji władz samorządowych wstecz, wprowadzenia wysokiego progu wyborczego i wyeliminowania niezależnych list wyborczych, wówczas PO będzie "otwierać się na niezależnych samorządowców".

"Nie zabierając im samorządności, nie ograniczając im możliwości będziemy zapraszać ich na nasze listy wyborcze, bierzemy taki wariant pod uwagę, chcemy rozmawiać o tym przy zadawaniu pytań referendalnych i przy debacie w najbliższych tygodniach" - dodał.