Koncerty polskich gwiazd, m.in. zespołów Myslovitz i Lombard, oraz licytacje m.in. ról w spektaklach teatralnych - znalazły się wśród propozycji niedzielnego 25. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w woj. śląskim.

Pierwszy akcent tych wydarzeń odbył się jednak już w sobotę, gdy z Knurowa do stolicy, na warszawski finał WOŚP, wyruszyła dwudniowa, dwunastoosobowa sztafeta biegowa.

W niedzielę imprezy na rzecz WOŚP – podobnie jak w całej Polsce – organizowane się w wielu miastach regionu. Jedne z większych przedsięwzięć odbywają się w Sosnowcu i Rudzie Śląskiej, gdzie od rana licznie gromadzą się mieszkańcy.

W programie pierwszej części imprezy w Sosnowcu, na hali, znalazły się m.in. warsztaty artystyczne, kulinarne i zdrowotne, pokazy taneczne, degustacja gigantycznego, urodzinowego tortu WOŚP oraz spotkania z piłkarzami Zagłębia Sosnowiec. Tam też stanęła mierząca 2 m 30 cm największa w Polsce puszka WOŚP, do której uczestnicy wrzucali swoje nazwiska wypisane na czerwonym serduszku. Chętni mogli też wziąć udział w budowie gigantycznej karuzeli - symbolu WOŚP - z tektury i bibuły.

Areną plenerowych, popołudniowych koncertów jest natomiast sosnowiecka Górka Środulska, gdzie zaplanowano występy m.in. zespołu Myslovitz, Marcina Wyrostka i Grubsona, i skąd wieczorem rozbłyśnie "Światełko do Nieba". Imprezę w Sosnowcu współorganizuje samorząd woj. śląskiego.

Z kolei uczestnicy rudzkich obchodów 25. Finału WOŚP od południa gromadzą się przy tamtejszym Muzeum PRL-u. W programie imprezy znalazły się m.in. występy kilkudziesięcioosobowej orkiestry dętej, złożonej z członków rudzkich orkiestr górniczych, Miuosha i zespołu Lombard.

Ponadto, przez cały dzień otwarta ma być ekspozycja Muzeum PRL-u, mimo zimowej przerwy w działalności placówki. Z myślą o miłośnikach motoryzacji wystawiono tam jedyną w Polsce replikę Forda GT 40, która została zaprojektowana i zbudowana od podstaw przez Bogdana i Pawła Serdyńskich. Bazą do zbudowania repliki były m.in. materiały zebrane z oryginalnego GT 40.

Wśród atrakcji znalazło się także tworzenie przez zespół śląskich kucharzy najdłuższej w Polsce zapiekanki z serem mozzarella, szynką i pieczarkami, o docelowej długości 250 m.

Wydarzenia z wieloma atrakcjami odbywają się też w innych miastach regionu. Nie zabrakło też nietuzinkowych przedsięwzięć, np. morsowania na rzecz WOŚP w Dąbrowie Górniczej.

Finał WOŚP to także liczne licytacje. Przedmioty na ten cel od lat przeznaczają m.in. artyści, politycy, sportowcy, samorządowcy i różne instytucje. Na tegoroczne aukcje z woj. śląskiego wystawiono m.in. role w spektaklach Teatru Zagłębia w Sosnowcu i Teatru Rozrywki w Chorzowie, warsztaty taneczne w koszęcińskiej siedzibie zespołu pieśni i tańca "Śląsk" czy rodzinne zaproszenie na otwarcie Stadionu Śląskiego po jego kompleksowej modernizacji.

Zwycięzca innej aukcji zostanie sekundantem prezydenta Sosnowca Arkadiusza Chęcińskiego, gdy ten 17 marca stanie na ringu podczas charytatywnego pojedynku w ramach gali bokserskiej w Sosnowcu.

Darczyńcy WOŚP w licytacjach mogą ponadto m.in. wygrać wybór dowolnego utworu, który zabrzmi zamiast hejnału miasta z wieży magistratu w Chorzowie, zostać patronem jednej z alejek Parku Śląskiego, wygrać udział w ekstremalnej jeździe czołgiem na poligonie lub locie nad Śląskiem.

Wśród przedmiotów licytacji znalazły się również m.in. kultowy w latach 80-tych ub. wieku motorower Ogar, maska sportowego poloneza, który brał udział w słynnym charytatywnym rajdzie Złombol oraz pióro rektora Uniwersytetu Śląskiego.

Dotychczas z pomocy fundacji Jurka Owsiaka skorzystało już wiele szpitali woj. śląskiego - m.in. szpital w Rudzie Śląskiej. Z pieniędzy zebranych dotąd przez WOŚP zakupiono tam sprzęt medyczny o wartości ponad 2 mln zł - m.in. respirator oscylacyjny, aparaty do nieinwazyjnego wspomagania oddychania u noworodków czy inkubatory.

Podczas niedzielnego 25. finału WOŚP w całej Polsce zbierane są pieniądze na rzecz dzieci i seniorów.