- Mamy praktycznie pewność, że dane nie wypłynęły poza kancelarie, to zostało jako pierwsze sprawdzone przez odpowiednie służby - oznajmiła minister cyfryzacji Anna Streżyńska. Podkreśliła też, że dla "normalnego Polaka nie ma zagrożenie takim wykorzystaniem jego danych, żeby poniósł z tego tytułu jakieś straty". Streżyńska spotkała się z Krajową Izbą Komorniczą. Po spotkaniu zapewniała, że w związku w pobieraniem przez kancelarie komornicze danych obywateli z bazy PESEL "nie ma powodów do obaw".

Trwa ładowanie wpisu