Protest przeciwko reklamie zasłaniającej widok na bazylikę św. Piotra w Rzymie poskutkował.

Gigantycznych rozmiarów płótno umieszczone na budynku należącym do Watykanu zostało w końcu usunięte

Pierwszy zaprotestował Ruch 5 gwiazd byłego komika Beppe Grillo. Zdaniem działaczy tej partii oszpecenie jednego z najpiękniejszych zakątków Wiecznego Miasta było winą burmistrza Ignazio Marino. Uważali oni, że koncern motoryzacyjny, który w tym miejscu reklamował swój nowy samochód, był gotów zapłacić za to każdą sumę. Z ratusza nadeszło jednak sprostowanie. Reklama umieszczona została na budynku należącym do Watykanu. Jej usunięcie wymagało więc uruchomienia kanałów dyplomatycznych. Watykańskie nieruchomości na terenie Rzymu mają status eksterytorialności.

Protest zainteresował jednak włoski parlament, a w Internecie poparły go tysiące rzymian. Przyłączyła się też znana organizacja konsumentów, która o interwencję poprosiła samego papieża Franciszka. Nie wiadomo jeszcze za czyją sprawą wieczorem płachta reklamowa zniknęła.