Inwestorzy i ekonomiści pozytywnie oceniają brak zmiany na stanowisku ministra finansów. Ewa Kopacz poinformowała, że w tworzonym rządzie znajdzie się miejsce dla Mateusza Szczurka.

Analityk domu maklerskiego TMS Brokers Marek Wołos powiedział IAR, że ta decyzja oznacza kontynuację polityki ekonomicznej rządzącej koalicji. Ekspert wskazuje, że Mateusz Szczurek dobrze radzi sobie z obniżaniem deficytu budżetowego i zarządzaniem długiem publicznym.

Ekonomista banku BZ WBK Piotr Bielski zauważył, że pozostawienie Szczurka na stanowisku pozwoli na spokojne przyjęcie przyszłorocznego budżetu. Ekspert dodaje, że na rok przed wyborami nie należy się spodziewać żadnych rewolucji w finansach publicznych.

Zmian nie spodziewa się także ekonomista Dariusz Woźniak z Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. Ekspert podkreśla jednak, że wyzwań przed nowym rządem jest sporo. Do najważniejszych należą: gruntowna reforma systemu podatkowego oraz systemu ubezpieczeń społecznych.

Doktor Marek Dietl ze Szkoły Głównej Handlowej ocenia, że nowy rząd nie przestawi Polski na nowe tory. Gość Polskiego Radia 24 dodał, że najważniejsze, żeby ministrowie postarali się niczego nie zepsuć i sprawnie pracować, ponieważ bieg spraw w większości ministerstw został nadany.

Jedyną zmianą w ministerstwach gospodarczych jest zastąpienie Elżbiety Bieńkowskiej przez Marię Wasiak na stanowisku ministra infrastruktury i rozwoju.
Na wiadomość o składzie nowego rządu dobrze zareagowały rynki finansowe, o czym świadczy lekkie umocnienie złotego.