Premier zachwala nową pełnomocniczkę rządu ds. równego traktowania. Donald Tusk przyznaje, że z profesor Małgorzatą Fuszarą różni się w poglądach politycznych, ale w tym wypadku liczą się jej kompetencje. Fuszara .zastąpiła na tym stanowisku Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz, która wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego.

Donald Tusk na wspólnej konferencji prasowej przekonywał, że nowa pełnomocnik rządu ds. równego traktowania to właściwa osoba na właściwym miejscu. "Niezależnie kto ma jakie poglądy, jedna kwestia nie budzi żadnych wątpliwości czyli nadzwyczajne kompetencje pani minister" - zachwala Tusk.

Premier zapowiedział, że nowa pełnomocnik zajmie się między innymi konwencją o zapobieganiu przemocy, ustawą o in vitro oraz zwiększeniem szans kobiet w życiu publicznym. Małgorzata Fuszara w gabinecie cieni Kongresu Kobiet pełni funkcję Ministra ds. Równości Płci i Przeciwdziałania Dyskryminacji. Na konferencji prasowej była pytana o możliwość współpracy z organizacjami prawicowymi."Zawsze uważałam, i w badaniach to często podkreślałam, że jest cały szereg takich celów, co do których zarówno organizacje feministyczne, jak i organizacje tzw. prawicowe, mogą ze sobą współpracować, dlatego że nie ma człowieka, który powiedziałby, że nie jest np. przeciwko przemocy w rodzinie." - tłumaczyła nowa pełnomocnik rządu.

Małgorzata Fuszara jest między innymi dyrektorką Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych UW, pracuje w Katedrze Antropologii i Socjologii Obyczajów i Prawa. Kieruje Ośrodkiem Badań Społeczno - Prawnych nad Sytuacją Kobiet i Podyplomowymi Studiami nad Społeczną i Kulturową Tożsamością Płci. Prowadzi zajęcia m.in. z zakresu socjologii prawa i studiów kobiecych.